niedziela, 31 stycznia 2016

…przykro patrzyć, czytać i słuchać, jak…

…przez lata szanowany i podziwiany polityk, nie bez racji przy tym jeszcze "wczoraj" uznawany powszechnie za nieformalnego przywódcę Zjednoczonej Europy…

…jawi się niespodziewanie na podobieństwo zdziecinniałej staruszki demonstrującej publicznie z wyżyn majestatu i powagi urzędu Kanclerza Niemiec początki starczej demencji…

„…Merkel dodała, że jest zawiedziona postawą Unii Europejskiej w kryzysie migracyjnym. Jak powiedziała, wspólnota licząca 500 milionów mieszkańców, jest w stanie pomóc milionowi Syryjczyków…”

źródło: "Polskie Radio pl"

…zwielokrotnionej siłą politycznego rażenia skrywanej dotychczas skrzętnie arogancji idącej w parze z megalomanią…

…po raz kolejny pogrążając nimi przez niemieckiego przywódcę w imię swoich racji ...

...Europę w chaosie … 

…który jednak tym razem dla odmiany ("...nic dwa razy się nie zdarza...") zmieni jej oblicze - wydaje się - już nieodwracalnie…

:-(