poniedziałek, 26 lipca 2021

...skrytobójcy CIA nad Wisłą ?...

"... jeśli ustawa przeciw TVN zostanie przyjęta, to "Amerykanie zareagują bardzo drastycznie – nie wobec Polski i Polaków, a wobec liderów obozu władzy w Polsce"..." - j.n.


...zapraszamy...

dobrą radą - jeśli wyeliminować skutecznie "Kaczyńskiego" to...

tylko w Warszawie...

reszta Pospolitej - pytać w Brukseli - to jawne lub niezdeklarowane jeszcze publicznie

"Strefy wolne od LGBT" i każdy tam

w mig rozpozna w tłumie

rozkosznych chłoptasi z Yale.

Gowin nie Sikorski sprawdzony w Afganistanie kandydatem "Langley" ? 

nie dziwi...

ten pierwszy gotów za władzę "sprzedać własną matkę" o żonie i dzieciach nie wspominając[1]...

ten drugi widać czyta...

monologi prowincjusza "zachęcony" do ich czytania niechby tylko przypadkiem tagiem "Apllebaum"[2] 

i

widać przy okazji ich czytania zmądrzał - po to talmudyczną intencją[3] są pisane

"Kto ratuje jedno życie, jakby cały świat ratował"...

- Coś ująć, coś dodać ? - nie sadzę choć...

można by było to napisać inaczej ale...

"inaczej" nie zawsze znaczy lepiej...



[3] "...Zgodnie z żydowską tradycją, termin Sprawiedliwi wśród Narodów Świata (hebr. Chasidim Umot ha-Olam) oznaczał pierwotnie nie-Żydów, którzy byli dobrymi, bogobojnymi ludźmi. 

Według Talmudu na świecie w każdym pokoleniu żyje 36 ukrytych sprawiedliwych (cadikim nistarim), którzy swoim postępowaniem chronią rodzaj ludzki przed gniewem Bożym..." - Tytuł Sprawiedliwego wśród Narodów Świata | Polscy Sprawiedliwi /interlinia T.L./

...przypadkiem - marginalnym dopowiedzeniem - tylu mniej więcej piszących "Poemy barowe" w różnych językach liczy nieformalne "Stowarzyszenie Poetów Barowych" na świecie.

Stowarzyszenie nie mające nic wspólnego ani z Talmudem, ani Biblią czy Koranem - jeśli już z czymś lub kimś to...

z Konfucjuszem i jego zasadą zhengming...

"...Po cóż nazwy czynić poprawnymi? 

Mistrz powiedział: Doprawdy, Tsy-lu, bardzo jesteś jeszcze nieokrzesany! 

Szlachetny wstrzymuje się od mówienia o sprawach, których nie rozumie. 

Otóż, jeśli nazwy nie są poprawne [czeng], słowa nie odpowiadają prawdzie. 

Jeśli słowa prawdzie nie odpowiadają, obowiązki nie mogą należycie być wypełniane. 

Jeśli obowiązki nie są należycie wypełniane, nie rozkwitają obyczaje [li] i muzyka [jüe]. 

Jeśli obyczaje i muzyka nie rozkwitają, kary i grzywny nie są sprawiedliwe. 

Gdy zaś kary i grzywny nie są sprawiedliwe, lud nie ma dla siebie pewnego schronienia..."...

źródło: "Rektyfikacja nazw w konfucjańskiej myśli filozoficznej i pedagogicznej", Paweł Zieliński, Uniwersytet Humanistyczno-Przyrodniczy im. Jana Długosza w Częstochowie