sobota, 17 lipca 2021

...panie Gowin...

 może i jak na z zawodu magistra[1]...

to i nieźle...

"...Umiejętność prowadzenia dialogu z instytucjami międzynarodowymi, w tym z Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej, jest znamieniem silnych państw i silnych polityków. Wierzę, że taki dialog nasze państwo będzie potrafiło podjąć – powiedział w piątek wicepremier Jarosław Gowin..." - j.n.


ale jak na nadwiślańskiego polityka

sięgającego ambicjami co najmniej prezesury Rady Ministrów...

jeśli nie wyżej i dalej 

- tylko Wy Gowin i Ten co nad nami wiecie jak daleko i wysoko -

kiepsko - już nawet nie student pierwszego roku prawa a

zwykły obywatel "Kowalski" wie że...

z Sądem, Trybunałami jakikolwiek dialog jest...

zamiarem chybiony - więcej - niedopuszczalny...

zabroniony - to jedno

drugie

TSUE to tylko narzędzie Parlamentu Europejskiego i jego Komisji - z nią teoretycznie "rozmawiać"...

teoretycznie bowiem w praktyce

Komisja nie jest skora do dialogu...

jest agresorem w bezpardonowej wojnie o władzę absolutną w Europie brukselskiej autokracji...

- A może jednak pan Michał Sutowski ma rację pisząc

"... Bliska nam [...] suwerenność i mołojecki honor, ale jeszcze bliższe 770 mld złotych..." - j.n.


...też magister ale nie "chęndologii" jak poprzedni a...

politologii - a ona bez socjologii niekompletna...

swego czasu sam byłem świadkiem na...

stambulskim suku jak niewiele trzeba by

mąż Polak stał się stręczycielem a jego żona

Polka prostytutką - wystarczył "rabat" na turecki kożuszek...

- "Cipa[2] nie mydło, się nie wymydli" - słyszałem odpowiedz choć o nic nie pytałem tylko...

stałem jak wryty

patrzyłem i

słuchałem młody i głupi...

- Jedna różnica - nazwijmy ją górnolotnie pokoleniowa...

jak parszywie marny to był grosz i w haniebny sposób pozyskany

był to grosz realnie

zarobiony...

w przeciwieństwie do tych miliardów...

pożyczek i kredytów...

odsetek bankowych i nowych podatków unijnych "od wszystkiego" - cokolwiek to jeszcze będzie

jedno pozostanie niezmienne

- Dupa nie mydło, się nie wymydli - powtórzę tak...

nie jak w oryginale by

moich współobywateli seksualnie sprawnych inaczej

spod szyldu LGBT

 pominięciem nie urazić - nie wypada 

też będą te kredyty, pożyczki i odsetki spłacać...

oni i

ich adoptowane dzieci i wnuki z probówki

i prawnuki...

- No i proszę, nie należy sądzić po pozorach...

gdzieś w zakamarkach jaźni i w głębi duszy

optymistą jednak jestem - a już myślałem że

stara zrzęda ze mnie...

a tu masz - prawnuki...

odnotowaniem na dobry początek weekendowego wieczoru...

[1] "...W 1985 uzyskał tytuł zawodowy magistra." kropka - za "Wikipedią"

[2] było dosadniej, swojsko wulgarnie...