...to nie tylko posługiwanie się w niej najczęściej niefortunnym w swojej istocie intencyjnie (...) zwrotem mówiącym o „polskich obozach koncentracyjnych"...
...ale i również – jeśli nie przede wszystkim – uporczywe, publiczne powtarzanie potwarzy mówiącej wprost o łamaniu prawa - i to nie dość, że krajowego, a i międzynarodowego przy tym - przez sprawujących nad Wisłą władzę (kimkolwiek by nie byli z obywatelskiego wyboru...)...
źródło własne: "..."wszystko można, lecz z ostrożna" - powiadają..." z datowaniem na 10 sierpnia 2016 roku
...i dalej powtórzone świadomie i z premedytacją 24 września 2016 roku...
"...Straż Graniczna udaje, że nie słyszy, jak setki Czeczenów codziennie proszą o ochronę w Polsce. Gdyby słyszała, musiałaby ich odesłać do ośrodka dla uchodźców. A tak, niezgodnie z prawem krajowym i międzynarodowym, odsyła ich na Białoruś..." - j.n.
źródło: "dziennik pl" pod datą 24 września 2016 roku
...na co ja w wirtualnym monologu po raz kolejny...
...i ostatni w zamiarze przypominam nie komu innemu, jak prawnikom [!] przecież (...)...
„...Art. 14 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka z 1948 r. przyznał [...] każdemu prześladowanemu człowiekowi prawo do ubiegania się o azyl i korzystania z niego w innych krajach. [...]
...Deklaracja nie jest jednak umową wiążącą swoimi postanowieniami społeczność międzynarodową, dlatego na jej gruncie jednostce nie przysługuje roszczenie o uzyskanie tego prawa. [...]
...w istocie prawo do ubiegania się o azyl jest instytucją regulowaną przez prawo wewnętrzne danego państwa. Koncepcja ta znalazła potwierdzenie w uchwalonej w dniu 14 grudnia 1967 r. przez Zgromadzenie Ogólne ONZ Deklaracji o azylu terytorialnym, która w art. 1 § 1 wskazuje, iż azyl jest udzielany przez państwo w wykonywaniu jego suwerenności, a zatem to państwo ustala warunki, na podstawie których dyskrecjonalnie decyduje o przyznaniu bądź odmowie jego przyznania. [...]" - j.n.
...tym razem w żadnym razie już tylko sobie a Muzom...
...odnotowując na koniec, że...
...Wniosek o udzielenie azylu można złożyć zarówno na terytorium Polski, jak i poza granicami państwa – w polskiej placówce dyplomatycznej...” ( w tym przypadku w Moskwie dodam, adresując dodanie do tych, co niekoniecznie znają się akurat na geografii...) - j.n.
:-(