…to dalekie przedmieście Berlina…
…a Parlament Europejski ?..
…jak rozumiem, to pewnie izba niższa niemieckiego Bundestagu…
„…Z kolei "Süddeutsche Zeitung" ocenia, że Europa zachowywała się dotychczas jak klasa krnąbrnych gimnazjalistów, którzy pojechali na szkolną wycieczkę. Wszyscy rozrabiają lub są zupełnie apatyczni, a tylko jedna uczennica próbuje przywrócić w klasie ład i porządek. To, oczywiście, Angela Merkel…”
źródło: "PCh24" - "Niemcy o szczycie w sprawie imigrantów: Merkel uratowała Europę. Berlin chce kolejnych „uchodźców”"
„…Noch nicht lange ist es her, genau genommen erst ein paar Tage, da benahmen sich die EU-Staaten wie Gymnasiasten auf Abi-Fahrt, die sich so richtig gehen lassen, weil die Wege danach eh auseinanderlaufen. Die einen zerrissen ihre Hefte zur Europakunde, andere demolierten den Schengen-Raum oder zertrümmerten den eigenen Rechtsstaat. Wieder andere saßen apathisch in der Ecke, starrten auf ihren Nabel und wünschten nur noch, in Ruhe gelassen zu werden. Eine Schülerin aber - die mit der 1,0 in den Naturwissenschaften - blieb nüchtern und versuchte, die Klassengemeinschaft wiederherzustellen…”
„…Noch nicht lange ist es her, genau genommen erst ein paar Tage, da benahmen sich die EU-Staaten wie Gymnasiasten auf Abi-Fahrt, die sich so richtig gehen lassen, weil die Wege danach eh auseinanderlaufen. Die einen zerrissen ihre Hefte zur Europakunde, andere demolierten den Schengen-Raum oder zertrümmerten den eigenen Rechtsstaat. Wieder andere saßen apathisch in der Ecke, starrten auf ihren Nabel und wünschten nur noch, in Ruhe gelassen zu werden. Eine Schülerin aber - die mit der 1,0 in den Naturwissenschaften - blieb nüchtern und versuchte, die Klassengemeinschaft wiederherzustellen…”
źródło: " Süddeutsche Zeitung" - "Nach dem Flüchtlingsgipfel: Europa lebt, die Krise auch" von Stefan Urlich
…inne odpytywanki pominę milczeniem, prowadziły by bowiem nieuchronnie w amatorskiej praktyce fenomenologicznej wprost...
…inne odpytywanki pominę milczeniem, prowadziły by bowiem nieuchronnie w amatorskiej praktyce fenomenologicznej wprost...
...do tu kontekstowo godnych uznania w całej ich pragmatycznej różnorodności* poczynań administracyjnych III Rzeszy na terytoriach państw wówczas zniewolonej Europy...
"...Dziennikarze zwracają uwagę, że szczyt był osobistym sukcesem kanclerz Angeli Merkel. Wiele jednak pozostało jeszcze do zrobienia. „Kanclerz osiągnęła jedynie połowę sukcesu. Jej plan powiedzie się dopiero wówczas, jeżeli rzeczywiście dojdzie do choćby częściowo równego podziału uchodźców w UE, których prędzej czy później trzeba będzie przyjąć z Turcji. Merkel nie może w tej kwestii ponownie przygotować osobnej drogi dla Niemiec" - pisze na łamach „Frankfurter Allgemeine Zeitung” Berthold Kohler..." - źródło j.w. "PCh24"
collage by T.L. ("Google Images")
* nieporównywalnie inaczej okupacja hitlerowska zapisała się w pamieć narodowej choćby takich Białorusinów, inaczej Polaków, jeszcze inaczej Ukraińców albo społeczności narodowych Łotwy, Estonii i Słowacji, nie wspominając przy tym o Francji, Norwegii albo Belgii (...)...