czwartek, 5 grudnia 2013

"Czym skorupka za młodu nasiąknie...

...tym na starość trąci" *:

"Sąd Najwyższy cofnął rejestrację Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej, ponieważ "nie można zaakceptować sugestii, iż tworzy się naród śląski, bądź już istnieje" – czytamy w czwartkowej decyzji SN. – To uzasadnienie stricte polityczne – komentuje Jerzy Gorzelik z Ruchu Autonomii Śląska..."

źródło: "tvn24"

...i dalej...

"...Według SN, "dążenie do uzyskania autonomii i poczucia pełnego władztwa osób narodowości śląskiej na terenie Śląska należy ocenić jako dążenie do osłabienia jedności oraz integralności państwa polskiego, co jest sprzeczne z zasadą wynikającą z art. 3 Konstytucji RP".

...który stanowi ( art. 3 Konstytucji RP) o państwie, a nie narodowości w braku jednoznacznej definicji tego pojęcia w ujęciu akademickim, a tym bardziej prawnym...

...o czym - można by się było spodziewać w patriotycznym idealizmie - kto, jak kto, ale sędziowie Sądu Najwyższego RP to powinni wiedzieć...

...i to bez zaglądania gdziekolwiek, nie wspominając o "Wikipedii"...

"Naród – wspólnota o podłożu etnicznym, gospodarczym, politycznym, społecznym i kulturowym wytworzona w procesie dziejowym, przejawiająca się w świadomości swych członków. Chociaż naród wyróżnia się na tle innych zbiorowości, to jednak nie jest możliwe precyzyjne zdefiniowanie tego pojęcia. W socjologii nie ma jednej definicji tego pojęcia, istnieją też rozbieżności między stanowiskiem socjologów, antropologów i historyków..." źródło: "Wikipedia"

...czyniąc tym ewidentnie erudycyjnym brakiem zawstydzająco zasadnym komentarz pana Jerzego Gorzelika oceniającym orzeczenie Sądu Najwyższego jako polityczne...

...a w konfrontacji z uzasadnieniem orzeczenia natury prewencji represyjnej w domniemaniu zamiaru...

"...dążenie do uzyskania autonomii i poczucia pełnego władztwa osób narodowości śląskiej na terenie Śląska..."

...wręcz nieprzyzwoicie niekompetentnym najoględniej mówiąc...

"...skłoniło Trybunał do przypuszczenia, że zbieżność słów "organizacja", "mniejszość" i "narodowa" wraz z nazwą proponowaną dla stowarzyszenia przez skarżących, sprawia wrażenie, że w przyszłości członkowie stowarzyszenia mogliby, poza zajmowaniem się celami wyraźnie wymienionymi w programie, aspirować do wystartowania w wyborach..." - źródło: "Komunikat prasowy SN w sprawie III SK 10/13"

źródło: "slonzoki org"

...w nieuniknionej konsekwencji takich zachowań godnych z ducha i praktyki miana kontynuacji orzeczeń nadwiślańskiego wymiaru sprawiedliwości z niedalekiej przeszłości ściganych dzisiaj z urzędu przez Instytut Pamięci Narodowej (...) ...

...piszę w sytuacyjnej kontynuacji wątku...

źródło: "Blogger T.L. - "W zawstydzeniu samego Nikodema Dyzmy:" i "O autonomii politycznej..."

...odnotowując już tylko marginalnie haniebne w publicystycznym braku rzetelności zachowania jak i redakcji prowincjonalnej gazetki z aspiracjami w tytule "Polityka PL", tak i piszącego dla niej Jana Dziadula zawarte w treści autoryzowanej i sygnowanej przez wymienionych...

źródło: "Polityka PL"

źródło: "slonzoki org"

...w bezrefleksyjnym powtórzeniu kuriozum zawartego w komunikacie prasowym SN...

"...Dążenie do uzyskania autonomii i poczucia pełnego władztwa osób „narodowości śląskiej” na terenie Śląska (antycypację czego zawiera § 8 pkt 4 statutu stowarzyszenia), należy ocenić jako dążenie do osłabienia jedności oraz integralności państwa polskiego, co jest sprzeczne z zasadą wynikającą z art. 3 Konstytucji RP..." - źródło: "Komunikat prasowy SN w sprawie III SK 10/13"

...wywiedzionego z niegodnej autorytetu instytucji w tym wydaniu presupozycji sensu ukrytych znaczeń zawartych zdaniem składu orzekającego SN w tym punkcie paragrafu statutu...

"...4. Kształtowanie i rozwijanie wśród ludności Śląska aktywnej postawy obywatelskiej, sprzyjającej powstaniu poczucia pełnego włodarzenia i współodpowiedzialności za swoją ojczyznę..." źródło: "slonzoki org"

...choć rozumiem, że współcześnie sprawujące władzę w Pospolitej odpady po bywszym PRLu robiące w niej za elity, których reprezentantami są między innymi sędziowie nie tylko Sądu Najwyższego, nie są zainteresowane poczuciem odpowiedzialności obywateli za losy ojczyzny dopatrując się w takiej postawie, nie bez słuszności, wręcz śmiertelnego zagrożenia dla swojej teraźniejszości i przyszłości...

...to nie znaczy, że się z tym zgadzam dając temu wyraz na dostępny w mojej sytuacji sposób (...)...

:-(

* wpis bez pretensji do spójności przekazu będący niczym więcej, jak tylko zapisem kolejnych odsłon linków w temacie nie tyle godnym, co zobowiązującym do odnotowania erozji instytucjonalnych autorytetów RP skazanej tym na nieuniknione:

"...Gdybym był skory do wzruszeń, zapłakałbym. Nie nad Ślązakami, lecz nad Polską. Sąd Najwyższy wystawił bowiem Rzeczypospolitej fatalne świadectwo. Nawet jeśli przyjąć, że jego decyzja z zawartym w komunikacie osobliwym uzasadnieniem wynika nie z dyspozycyjności, lecz ze specyficznej dyspozycji umysłu, trudno oprzeć się wrażeniu, że w sędziowskie togi przebrali się publicyści i politycy. I popolitykowali sobie ku uciesze tej części społeczeństwa, dla której od poszanowania prawa ważniejsza jest zgodność sędziowskich werdyktów z jej poglądami..."

źródło: "na:temat"