czwartek, 7 listopada 2013

Zoom saudyjski...

...czyli słów kilka znad kontuaru baru w przypisie do bieżących zdarzeń z koniecznością odwołań historycznych...

...na szczęście w przypadku Arabii Saudyjskiej jaką znamy dziś nie tak znowu odległymi bo sięgającymi raptem początków XX wieku kiedy to w latach '20 Ibn Saud przejął panowanie nad poszczególnymi księstwami Półwyspu Arabskiego i świętymi miejscami Islamu co w tamtym czasie było w zasadzie nic nie znaczącym dla ówczesnego świata, lokalnym wydarzeniem w wymiarze plemiennym...

...gdyby nie to, że pod koniec lat '30 odkryto tam olbrzymie złoża ropy naftowej skłaniając tym Ibn Sauda do...

...zawarcia w 1945 roku z prezydentem Rooseveltem  paktu oddającego w zamian za gwarancie bezpieczeństwa i ciągłości panowania ustanowionej właśnie dynastii wszelkie prawa eksploatacji tych zasobów amerykańskim firmom...

źródło: "SUSRIS", "The Roosevelt and Abdulaziz Meeting, 70 Years On: A Conversation with Thomas Lippman"

...a to dopełnione postawieniem "drugiej nogi" uzurpatora na fundamencie naturalnego związku z wahhabickim fanatyzmem okazało się na dziesięciolecia trwałym fundamentem pomyślności familii.

- Dlaczego naturalnym i akurat z Wahhabitami ? - ktoś spyta nie zdając sobie pewnie sprawy jak istotne to pytanie.

Odpowiem, że z dwóch powodów:

Pierwszym jest swego rodzaju "grzech pierworodny" rodu Saudów, bowiem jego protoplasta, Mani' ibn Rabiah Al-Muraydi pojawił się na kartach historii dopiero w XV wieku i jak by tego było mało, to nie wiadomo skąd...

...co w świecie Islamu, gdzie cokolwiek znaczące rodziny wywodzą swój rodowód wprost od Mahometa (VI-VII w.n.e.) lub jego bliskiego otoczenia nie jest najlepszą rekomendacją do sprawowania polityczno-religijnego przywództwa.

Drugi, to ten, że Wahhabizm to również ruch nie tylko religijny ale i z ambicjami politycznymi powstały raptem w XVIII wieku nie gdzie indziej jak w Arabii właśnie (...)...

...czyniąc z nich znakomicie dobraną parę pod każdym względem jeśli nawet może nie do końca świadomie to podświadomie na pewno w sytuacji braku jakiejkolwiek innej, możliwej konfiguracji...

...ale dziś ani Saudowie, ani Wahhabici, a i też Stany Zjednoczone Ameryki to nie ta sama Ameryka, co kilkadziesiąt lat temu...

...dlatego pewnie w poczuciu realnego zagrożenia (...) rodzinny klan postawił wszystko na jedna kartę religijnego ekstremizmu zastępując iluzoryczne dziś gwarancje niewydolnego systemu polityczno militarnego znad Potomac River własnymi...

"Saudi Arabia has invested in Pakistani nuclear weapons projects, and believes it could obtain atomic bombs at will, a variety of sources have told BBC Newsnight.

While the kingdom's quest has often been set in the context of countering Iran's atomic programme, it is now possible that the Saudis might be able to deploy such devices more quickly than the Islamic republic.

Earlier this year, a senior Nato decision maker told me that he had seen intelligence reporting that nuclear weapons made in Pakistan on behalf of Saudi Arabia are now sitting ready for delivery..." 


źródło: "BBC News"

Z jakim skutkiem ?

Cóż, pisałem już o tym, że...

"...znam (...) wielu znakomitych poetów arabskich, matematyków, geografów, kartografów i wodzów, nie znam jednak nikogo godnego miana dziedzica nauk mistrza Machiavellego lub choćby pilnego ucznia Nicola..." - źródło: "Blogger T.L."

...i chciałbym akurat w tej kwestii nie pomylić się ten jeden, jedyny raz, nie tyle dlatego, że to moje zmartwienie ile dla dobrego samopoczucia.