wtorek, 3 lipca 2012

Bez czego też można oczywiście przeżyć

Nie wiem czemu mają służyć publikowane przez „Fox News” i jemu podobne instytucje wszelkiego rodzaju nadzwyczajne doniesienia, analizy, opinie i odwołania...

źródło: "Fox News"

...do nieistniejących racji poza generowaniem szumu medialnego i podtrzymywaniem fikcji kompetencyjnej tego czy owego polityka...

Nie moja sprawa, ale mając okazję wykazać ich bezużyteczność kilkoma kliknięciami w przeglądarce internetowej nie był bym sobą, gdybym tego nie zrobił i to nie ku uciesze własnej i gawiedzi, nie dla niestosownego sytuacyjnie żartu, a powodowany niekłamanym zatroskaniem...

...prezentując tekst dostępny w Internecie w zasobach Wordpress od 1 kwietnia 2010 roku, choć w żadnym razie nie primaaprilisowy, który pozwalam sobie zacytować w całości łącznie z załączoną do niego ilustracją:

                        "...stabilizator turecki...

…istnieje oczywiście i druga strona medalu…

…arabski punkt widzenia – tak, jak i poprzednio, sygnalizuję niepoprawność wpisu wyrażającą się jego zawartością, daleką nawet od szkicu, podręcznej notatki…

…demokracja w jej odmianie euroatlantyckiej nie jest w żaden sposób tak atrakcyjna dla reszty świata, jak to się może nie tyle Europejczykom, jak Amerykanom wydaje…

…i jawi się wspólnocie islamskiej jako niewydarzony twór barbarzyńców z zachodu, którzy za czasów świetności kalifatu jeśli nie dosłownie skakali jeszcze po drzewach, to na pewno nie używali przysłowiowego noża i widelca…

…diabeł, jak zawsze, tkwi w szczególe…

…demokracja zrodzona na gruncie europejskim jest z oczywistych powodów towarem nie nadającym się na eksport, szczególnie zaś jej amerykańska mutacja, ona nawet po modyfikacji…

…(...)…
…jedni i drudzy z baranim jednak uporem starają się uszczęśliwiać innych za jej pomocą…

…posunęli się nawet dalej…

…ogłosili ją uniwersalną normą cywilizacyjną, co u niektórych zostało skwitowane wzruszeniem ramion, a innych sprowokowało do zabawy w kotka i myszkę, z tym, że w tej zabawie to myszka goni kota kotu…

…tą myszką jest islam właśnie, którego przywódcy dostrzegli realną możliwość wskrzeszenia Kalifatu, może nie dosłownie, ale ideowo to pewnie tak i trudno mieć do nich o to pretensję…

…jeśli elity polityczno intelektualne Europy i Ameryki pozbawiły narody przytomności przy pomocy zabójczego gazu poprawności politycznej, to dobicie półmartwych jest tylko czystą formalnością…

…może święty Franciszek by się zawahał, ale, jak uczy historia, święci przychodzą po konkwistadorach…

………………………………………..


…zamiar ten nigdy nie miał by szans na powodzenie, gdyby nie istniały islamskie organizacje terrorystyczne, nie powiązane w sposób możliwy do udowodnienia z jakiegokolwiek państwem, a jeśli już, to, jak Talibowie, sami są strukturą “państwową”, co niczego nie zmienia, z ducha są nomadami i sprawować władzę mogą, gdzie tylko będą ku temu istnieć sprzyjające okoliczności…

…albo Hamas, który stał się rządem wedle procedury demokratycznej, co stworzyło fikuśną sytuację, między innymi, finansowania przez potencjalną ofiarę swojego kata…

- ich współczesna geneza to temat sam w sobie wielce interesujący, pełen niespodzianek i zaskakujących zwrotów akcji -

…ale co ja się czepiam, to w końcu stary obyczaj, choć pod pewnymi względami nowa tradycja…

…dla rządów państw arabskich wręcz idealna sytuacja…

…siedzą sobie i czekają, kawę piją, lulki palą…

…trochę się tylko Turcja ostatnio wychyliła ulegając emocjom po oświadczeniu pani Merkel, ale prezydenta Francji i Berlusconiego to Erdoğan w mig przekona deklaracją pośredniczenia…


…pomiędzy Erdoğanem, a Erdoğanem w sprawie Erdoğana, co oczywiście pozwoli Turcji uchodzić za istotne ogniwo w stabilizacji regionu…

…nasz człowiek nad Bosforem – powie jeden z drugim… 


…………………………………………….

…a tak nie dużo do szczęścia potrzeba…

…trzeźwej oceny sytuacji, chwili refleksji i odrobiny arytmetyki…



…czy rzeczywiście europejski młodzieniaszek w parze z amerykańskim oseskiem może zbawić świat… 

…a jeśli tak, to od czego ?.."


( cytowane źródło: masterlu.wordpress "Blog Lu" dostępne na licencji CC dla zalogowanych czytelników )


*****************************

Polityka bowiem to nie tylko skuteczna autokreacja. To również umiejętność przewidywania, nie tyle nawet osobnicza (prezydent i jego sekretarz stanu mogą być faktycznie tylko medialni), co instytucjonalna (uniwersytety, instytuty w końcu agencje wywiadu i literatura gatunku political fantasy).

Bez czego od biedy też można oczywiście jakoś przeżyć, z tym że wtedy już tylko z łaski, za przyzwoleniem i pod dyktando królewskiej rodziny Saudów, jakiegoś Imama lub plemiennego watażki nie wspominając o Komitecie Centralnym Komunistycznej Partii Chin - w tym ostatnim przypadku w zupełnie innym kontekście sytuacyjnym, nie mającym nic wspólnego z religijnym fundamentalizmem islamskim, ani żadnym innym.