poniedziałek, 13 listopada 2017

...z cyklu "co prawda, to prawda"...

"Marsz Niepodległości to fenomen, który od kilku lat gromadzi dziesiątki tysięcy młodych ludzi, którzy spontanicznie przyjeżdżają tu z rodzinami, by oddać hołd tym, którzy wywalczyli niepodległość; to wspaniałe - powiedział w niedzielę szef MON Antoni Macierewicz.[...]

Pytany jak skomentuje wypowiedzi tych, którzy nazywają Marsz Niepodległości "marszem nazioli czy faszystów", Macierewicz powiedział, że "zestawia się to słowo (faszyzm) z jakimiś absurdalnymi kłamstwami i atakami na Polskę i polskość". "Tak było w jednej z gazet angolojęzycznych, która przypisała temu wspaniałemu marszowi niepodległości jakieś faszystowskie czy rasistowskie intencje, mówiono o tysiącach faszystów. Myślę, że autor nie wie co to jest faszyzm" - powiedział szef MON.

Chodzi prawdopodobnie o artykuł, który poświęcił sobotniemu Marszowi Niepodległości brytyjski tabloid "Daily Mail". Gazeta pisała na swoim portalu o "tysiącach zwolenników skrajnej prawicy, którzy wykrzykiwali antyżydowskie hasła" i żądali "białej Europy"
..." - źródło j.n. "Rzeczpospolita"

collage by T.L. (od góry po lewej "Rzeczpospolita", po prawej cartoon by T.L. dalej post publiczny na "Facebooku" i "Politico"

...i tylko dodam w egzystencjalno fenomenologicznej poprawności wirtualnych monologów prowincjusza, że...

...w końcu pan Macierewicz sięgnął szczytów, o których zawsze marzył...

...i choć nie są to akurat szczyty południowoamerykańskich Andów*, to...

...tak, czy siak może być już tylko...

...z górki...

* "...W grudniu 1971 ukończył studia (praca magisterska pt. Hierarchia władzy a struktura własności ziemskiej w Tawantinsuyu [państwie Inków] w pierwszej połowie XVI w.)..." - "Wikipedia"