poniedziałek, 18 lipca 2016

...to prawda...

...lubię dobre pytania zadawane przez pokolenie Pampersów i Siuśmajtek...

...ale przez lata napisałem już chyba wszystko, co w temacie Turcji i Recep Tayyip Erdoğana było do napisania...

...w przykładzie pierwszym z brzegu datowanym na sierpień 2012 roku...

„Nie ma nic za darmo szanowny panie Recep Tayyip Erdoğan, a już na pewno trzeba zapłacić – i to słono – za to, by być amerykańską cheerleaderką na międzynarodowej arenie zmagań politycznych, ale nie ma co dzielić włosa na czworo: to pana wybór, choć wyznam, że odrobinę zaskakujący...

[źródło: "Digital Journal"]

...taki wytrawny polityk i sam się wyautował ?

Cóż, nie pierwszy i na pewno nie ostatni to raz, kiedy to niezaleczone kompleksy i uścisk dłoni Sekretarza Stanu US nie jednego sprowadziły już na polityczne manowce.

A mogło być tak pięknie:„-
źródło własne

źródło: "Google Images"

...dlatego, kto ciekaw niech sam szuka sposobów rozwiązania kwestii, które stawia przed nim dzień po dniu  życie...

...bowiem w końcu kiedyś choćby tylko wypada dorosnąć...

...że nie napiszę, iż należy...

"...Former Turkish air force chief Akin Ozturk has "confessed" to prosecutors his role in plotting TO topple the government over the weekend in a coup that ultimately failed, state-run Anadolu Agency said on Monday.

Ozturk was quoted as having told interrogators that he "acted with intention to stage a coup".

Photographs of Ozturk published by Anadolu appeared to show several injuries to his upper body and head.

However, shortly after news broke of Ozturk's alleged confession, Turkish broadcaster NTV countered Anadolu's report. It claimed to have obtained a copy of Ozturk's testimony which said the former air force chief denied involvement in Friday's coup attempt. 

"I am not the person who is responsible for the coup on July 15," NTV reported Ozturk as saying during his interrogation.

"I do not know who planned or directed this coup. I was planning to attend the wedding of a friend's daughter in Istanbul, but I couldn’t go. In the morning, I was in Izmir. I had some business with the notary. I can prove this. I couldn't go to the wedding because of this notary business." (...)" - j.n.


...cytuję na koniec prawie cały przekaz agencyjny poza ostatnimi dwoma, mniej ważnymi akapitami...

...z oczywistym tym razem naruszeniem praw autorskich "Al Jazeera Media Network" nie bez nadziei, że przez wzgląd na powagę sytuacji, zostanie to prowincjuszowi przez zainteresowanych wybaczone...

:-(