piątek, 20 lutego 2015

...w przeciwieństwie do pana Baracka Husseina Obamy II...

...czterdziestego czwartego prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej...

...któremu wydaje się, że z racji pełnionego urzędu możne sobie na nie jedno pozwolić...

...a nawet i na więcej...

źródło: "Busness Insider" - "The New York Post mocks Obama's take on 'Islamic' terrorism" by Colin Campbell via "Yahoo! News"

...czasami zadaje sobie pytanie, nim coś napiszę...

...czy tylko na pewno tak aby do końca bez nieuniknionych tego konsekwencji...

"President Barack Obama has argued the U.S. has one thing going for it that Europe doesn't: a tradition of warmly embracing its immigrants, including Muslims..."

źródło: "The Associated Press" - "US Muslims speak about their place in America" via "Yahoo! News"

...jakby nie dość było samego kompleksu Europy trapiącego Amerykanów od zarania ich zaatlantyckiej historii...

źródło: "„American Thinker”..." by T.L.

...dopełnionego w tym przypadku naturalnym brakiem dobrych manier pierwszego Afroamerykanina robiącego nie za boya, a gospodarza w Białym Domu...

źródło: "The Washington Post" - "Please address me as Mister. I insist." by Michael R. Strain

...odnotowuję powodowany obcym mi z przyrodzenia rozdrażnieniem znajdującym swoje źródło w kolejnej próbie odwracania politycznego "kota ogonem"...

...z marnym pocieszeniem mino weekendowej już pory, że przypominającym wypisz, wymaluj przysłowiowe "zawracanie kijem Wisły"...

...marnym, ale z drugiej strony jednak jakimś - fakt...

:-(