środa, 19 listopada 2014

...słowo o historycznej zasadności...

...na marginesie tekstu "Kaliningrad: The last wall in Europe" opatrzonego przez "Al Jazeerę" przezornie przypisem...

"The views expressed in this article are the author's own and do not necessarily reflect Al Jazeera's editorial policy."

źródło: "Al Jazeera" - "Kaliningrad: The last wall in Europe" by Remi Piet

...w którym to jego autor, pan Remit Piet (...Assistant Professor of Public Policy, Diplomacy and International Political Economy at Qatar University.) między innymi pisze...

"...On the one hand, Putin is able to make a convincing case that Crimea and the Eastern Ukrainian Republics should be attached to Russia on historical grounds, often referring to "Novorossiya", the 19th century denomination of a Russian Tsar-controlled territory that spread beyond Odessa in Ukraine..."

...i dalej...

"...However, the very same logic can be used to challenge the Russian sovereignty over territories in the Pacific and Europe, from the Japanese claimed Kuril Islands to western Karelia, which most in Finland claim has been illegally occupied by Russia since 1939. The same argumentation fuels a decades long dispute with China over the north bank of Russia's Far Eastern Amur River..." 

...do ostatniej kropki...

"...Yet the slow increase of support to nationalist movements in Kaliningrad cannot be denied. If the strength of separatist movements in Kaliningrad is often exaggerated and their structuration weak, some parties do gain traction such as the Baltic Republican Party..." (w translacyjnym skrócie T.L. – pan Remi Piet swoim akademickim autorytetem rozsądza, że nie można zaprzeczyć powolnemu wzrostowi poparcia dla nacjonalistycznych ruchów w Kaliningradzie reprezentowanych miedzy innymi przez Bałtycką Partię Republikanów...)

...wyjaśniając tym pewnie w sposób niezamierzony swoim nie tylko arabskim czytelnikom możliwe powody zdenerwowania pani Merkel, jakiego nie była w stanie ukryć po australijskiej rozmowie z prezydentem Rosji, Vladimirem Putinem...

...rozmowy w temacie nie inaczej, jak bez wątpienia historycznej zasadności właśnie...

...choć niekoniecznie dotyczącej zaraz Kuryli i granicy na rzece Amur przez wzgląd na osobę interlokutora pana Putina...

...ale całej reszty, to i owszem...

...odnotowuję sobie a Muzom w wirtualnym monologu prowincjusza bez pretensji do dialogu (jak i racji) z kimkolwiek, a już na pewno nie z reprezentantem elit intelektualnych Uniwersytetu w Doha, jakim jest niewątpliwie pan Piet...

...absolwent University of Miami i nie tylko...

źródło: "Profil Remi Piet at LinkedIn"

:-(