sobota, 14 czerwca 2014

...w niezdecydowaniu, czy...

...kontynuować monolog ze wszech miar interesującym tekstem pana Hasana Azada...

źródło: ""Why are there no Muslim philosophers?" - pyta pan Hasan Azad..."

...czy też może babrać się w bulgocącym nieprzerwanie fermentem nadwiślańsko pospolitym szambie...

collage by T.L. z cytatów "...tak, jak kiedyś pisałem...", "Wprost", "II Wprost" i "Gazeta pl"

...wybrałem napotkany przypadkiem tekst opublikowany w piątkowym, drukowanym wydaniu "Gazety pl Trójmiasto"...

źródło: "trójmiasto gazeta pl Magazyn Trójmiejski" datowany na piątek 13 czerwca 2014 roku

...streszczający zawartość "Rękopiśmiennego pamiętnika marynarza z Gdyni lat 60 XX wieku"*, który zdaniem prowincjonalnego poety barowego tak po prawdzie faktycznie nigdy marynarzem nie był pracując przy pływającej taśmie przetwórni ryb "Dalmoru", a to dlatego, że za marynarza lub rybaka nie tylko formalnie uznawana była w niedalekiej jeszcze przeszłości osoba posiadająca morskie kwalifikacje zawodowe...

...których nie ma i pracujący na statku ani lekarz, kucharz, czy też muzyk grający pasażerom do przysłowiowego"kotleta"...

...bowiem nie wszystko, co pływa po morzach i oceanach świata to zaraz okręt albo statek, tak jak i nie każdy znajdujący się na ich pokładach, to koniecznie wilk morski...

...o czym przekonałem się podczas kąpieli w Zatoce Gdańskiej gdzieś w okolicach połowy lat '70 ubiegłego wieku bliskim spotkaniem dosłownie "twarzą w twarz" z imponujących rozmiarów odchodami ludzkimi i od tamtej pory oglądam ją (tą zatokę) tylko na widokówkach i fotografiach, mimo że mieszkam od niej nie dalej, jak kilkaset metrów...

...co może wydawać się niejednemu weekendowym, mało interesującym tym razem "dzieleniem włosa na czworo"...

...a mnie tłumaczy nie tylko nową tradycję opuszczania przez kapitanów i załogę w pierwszej kolejności zagrożonych zatonięciem jednostek...

...ale i o wiele więcej...

...w zasadzie wszystko sobie a Muzom...

...rozterki intelektualne pana Hasana Azada też...

...w poprawności fenomenologicznej metody potwierdzonej nie przez byle kogo, a samego szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Pospolitej, pana Bartłomieja Sienkiewicza słowami...

"...państwo polskie istnieje teoretycznie, praktycznie nie istnieje..."

źródło: "Times pl"

...wcale nie tak konfidencjonalnie jakby się mogło publicystycznym sensatom wydawać...

źródło: "Z powodów formalnych..." by T.L.

:-(

* w żadnym razie bez intencji krytycznej pod adresem autora pamiętnika dopóki spoczywa on w zakamarkach prywatnej przestrzeni, a tylko z racji upublicznienia bezrefleksyjnej prezentacji (...)...