poniedziałek, 25 listopada 2013

W rozdarciu pomiędzy sercem a sympatią...

...czyli wpis o tym, że i poeci barowi czasami bywają nieszczęśliwi:

"... Japan and ally the United States sharply criticized China's move to impose new rules on airspace over islands at the heart of a territorial dispute with Tokyo, warning of an escalation into the "unexpected" if Beijing enforces the rules.

China's government-run Xinhua news agency published coordinates for a newly established "East China Sea Air Defense Identification Zone," which covers most of that sea and includes the skies over the disputed islands..."


źródło: "Reuters"

...bowiem sercem jestem rodzinnie związany z Japonią...

...a sympatią powodowaną wiedzą badacza amatora historii tamtych stron z Chinami mającymi zbyt wiele racjonalnych powodów, by specjalnie nie zwracać uwagi na roszczenia i reakcję tej pierwszej lub kogokolwiek innego...

...a już zdecydowanie na pewno nie, jeśli formułowane są one w sojuszu, albo przez same Stany Zjednoczone Ameryki...

...piszę w pewności ostatecznego końca epoki "polityki kanonierek" nie tylko tam, ale gdziekolwiek indziej też...

...tym bardziej stanowczo, że "dzisiejsza" decyzja rządu Chińskiej Republiki Ludowej nie powinna być dla nikogo zaskoczeniem, a już na pewno nie dla rządów Japonii i US...

"...China’s leaders established baseline missions for the armed forces in 2004, officially titled the Historic Missions of the Armed Forces in the New Period of the New Century (xin shiji xin jieduan wojun lishishiming - 新世纪新阶段我军历史使命). These “new historic missions” focus primarily on adjustments in the PRC leadership’s assessment of the international security environment and expanding definition of national security..." źródło j.n.

źródło: "defense gov"

...które miały wystarczająco dużo czasu na oswojenie się z myślą o nowych granicach stref wpływów na Pacyfiku wyznaczonych logiką współczesnych zdarzeń dla USA w najlepszym razie wyspą Guam...

radosna twórczość kartograficzna poety barowego na podkładzie map "Google"

...do czasu, kiedy to nie zgłosi do nich praw Japonia sprawująca już przecież na nich w przeszłości zarząd z mandatu Ligi Narodów (1920 rok)...

...piszę sobie a Muzom w wirtualnym monologu, pozostawiając bez zbędnego komentarza z aż nazbyt oczywistych powodów  komunikat wydany przez Chińskie Ministerstwo Obrony Narodowej zakazujące przelotów nie dających się zidentyfikować w obowiązującej na całym świecie procedurze samolotów...

"1. Flight plan identification. Aircraft flying in the East China Sea Air Defense Identification Zone should report the flight plans to the Ministry of Foreign Affairs of the People's Republic of China or the Civil Aviation Administration of China.

2. Radio identification. Aircraft flying in the East China Sea Air Defense Identification Zone must maintain the two-way radio communications, and respond in a timely and accurate manner to the identification inquiries from the administrative organ of the East China Sea Air Defense Identification Zone or the unit authorized by the organ.

3. Transponder identification. Aircraft flying in the East China Sea Air Defense Identification Zone, if equipped with the secondary radar transponder, should keep the transponder working throughout the entire course.

4. Logo identification. Aircraft flying in the East China Sea Air Defense Identification Zone must clearly mark their nationalities and the logo of their registration identification in accordance with related international treaties..."
 - źródło:  "Xinhua News"

...w wyznaczonej strefie...

collage by T.L. na podkładzie źródła "Xinhua News"

...może i nazbyt rozleglej w pierwszym oglądzie jak na ten akwen, ale na pewno stosownej w intencji bezpieczeństwa bazy wojskowej światowego mocarstwa...

...pomyśli ktoś, że nie brzmi to najlepiej...

...to prawda, ale Morze Południowo Chińskie to nie scena operowa, a tym bardziej kabaretowa, co też jest niewątpliwą prawdą...

źródło: "BBC News" - pozwoliłem sobie dla klarowności prezentacji usunąć z mapy zaznaczone w oryginale również granice stref ekonomicznych Chin i Japonii nieistotne w tym akurat wpisie

...zupełnie nieczytelną dla politycznych elit znad Potomac River i nie do przyjęcia (...) dla elit japońskich, które pogrążone w szoku po przegranej wojnie o dobrych kilka dekad za długo straciły umiejętność trzeźwej oceny sytuacji w swoim najbliższym otoczeniu z nieuniknionymi tego stanu konsekwencjami...

:-(