źródło: "AFP" via "The Daily Star Lebanon"
I dalej...
"Assad told the Republican People's Party delegation there was "a need to distinguish between the stance of the Turkish people, who support stability in Syria, and the positions of Erdogan's government, which supports terrorism, extremism and destabilisation in the region," it said..."
…w ograniczeniu i tak już pewnie nadużytą regułą cytatu poprzestając na tym:
..."The Turkish delegation, headed by Hassan Akgul, stressed "the Turkish people's refusal to interfere in Syrian affairs, and a commitment to good neighbourly relations," the statement said..."
- Przedwczesne "fanfary". - powie może niejeden ekspert znad Potomac River, Tamizy i Sekwany ?
Nie o to tu chodzi (los Syrii i pozostałych państw regionu, które euroatlantycki Demon kracji obdarował "Arabską Wiosną" został tym przesądzony na lata, jeśli nie na dziesięciolecia...) , a o wykazanie następującym po pokoleniu poetów barowych kolejnych generacji, że świadome wybory dokonywane wbrew obowiązującej poprawności politycznej nie dość, że są możliwe, ale okazują się również trafne, przez co w sposób oczywisty użyteczne...
...choćby w wymiarze osobistym, co jest na pewno również wartością nie do pogardzenia.
A czy faktycznie niezbędnym ku temu warunkiem jest programowo niezdrowy tryb życia, jaki - odkąd pamiętam - sam prowadzę wzorem moich mistrzów, to nie wiem, ale że nadmiar czystej wody w organizmie szkodzi, to też gołym okiem widać.
Prawda prawdopodobnie - jak zawsze - leży gdzieś po środku i w jakiś szczególny sposób nie jest w gruncie rzeczy warta dochodzenia.
(treść wpisu ostatecznie czytelna w nawiązaniu do poprzednich, oznaczonych etykietą "Bashar al-Assad, Recep Tayyip Erdoğan, Syria Crisis, Turkey" i podobnymi)
I dalej...
"Assad told the Republican People's Party delegation there was "a need to distinguish between the stance of the Turkish people, who support stability in Syria, and the positions of Erdogan's government, which supports terrorism, extremism and destabilisation in the region," it said..."
…w ograniczeniu i tak już pewnie nadużytą regułą cytatu poprzestając na tym:
..."The Turkish delegation, headed by Hassan Akgul, stressed "the Turkish people's refusal to interfere in Syrian affairs, and a commitment to good neighbourly relations," the statement said..."
- Przedwczesne "fanfary". - powie może niejeden ekspert znad Potomac River, Tamizy i Sekwany ?
Nie o to tu chodzi (los Syrii i pozostałych państw regionu, które euroatlantycki Demon kracji obdarował "Arabską Wiosną" został tym przesądzony na lata, jeśli nie na dziesięciolecia...) , a o wykazanie następującym po pokoleniu poetów barowych kolejnych generacji, że świadome wybory dokonywane wbrew obowiązującej poprawności politycznej nie dość, że są możliwe, ale okazują się również trafne, przez co w sposób oczywisty użyteczne...
...choćby w wymiarze osobistym, co jest na pewno również wartością nie do pogardzenia.
A czy faktycznie niezbędnym ku temu warunkiem jest programowo niezdrowy tryb życia, jaki - odkąd pamiętam - sam prowadzę wzorem moich mistrzów, to nie wiem, ale że nadmiar czystej wody w organizmie szkodzi, to też gołym okiem widać.
Prawda prawdopodobnie - jak zawsze - leży gdzieś po środku i w jakiś szczególny sposób nie jest w gruncie rzeczy warta dochodzenia.
(treść wpisu ostatecznie czytelna w nawiązaniu do poprzednich, oznaczonych etykietą "Bashar al-Assad, Recep Tayyip Erdoğan, Syria Crisis, Turkey" i podobnymi)