"...Nie, nie zapomniałem, ale temat wykorzystywania agenturalnego tych danych, to zupełnie inne opowiadanie, które po amerykańskim prologu napisze samo życie prędzej, niż można by się było spodziewać..."
źródło: "Blogger T.L."
...i napisało, co czytam przy porannym kubku kawy w papierowym wydaniu "Gazety Wyborczej PL" datowanej na 31 października - 1 listopada 2013 roku na stronie 11...
źródło: collage by T.L.
...elit - jak w tym przypadku - nie tyle politycznych, co mających swoją pracą wpływ na podejmowanie politycznych decyzji:
Ani prezydent Obama, ani, pani Merkel, nie muszą znać się "na Internecie" podpisując jakiekolwiek, międzynarodowe umowy współpracy w tej przestrzeni...
...nie wspominając o bieżącym nadzorze nad działaniami narodowych agencji wywiadu i kontrwywiadu...
"Secretary of State John Kerry admitted Thursday that the NSA's surveillance programs have gone "too far" -- so much so that actions were occurring without knowledge from the Obama administration. (...)
The president and I have learned of some things that have been happening in many ways on an automatic pilot, because the technology is there and the ability is there," he said, according to the Guardian..." - źródło: "The Huffington Post"
...nie wspominając o bieżącym nadzorze nad działaniami narodowych agencji wywiadu i kontrwywiadu...
"Secretary of State John Kerry admitted Thursday that the NSA's surveillance programs have gone "too far" -- so much so that actions were occurring without knowledge from the Obama administration. (...)
The president and I have learned of some things that have been happening in many ways on an automatic pilot, because the technology is there and the ability is there," he said, according to the Guardian..." - źródło: "The Huffington Post"
"...Czyżby hiszpański premier Mariano Rajoy nie wiedział, co jego własny wywiad przekazuje do NSA?.."
...i dalej...
...powinni, ale nie są z różnych powodów, pośród których akurat najmniej ważnym jest ten, pozostawiający bez sensownej odpowiedzi pytanie w sytuacyjnym paradoksie wirtualnej przestrzeni...
...czy pani Merkel (albo ktoś inny równy jej rangą) była rzeczywiście podsłuchiwana, czy też będąc podsłuchiwaną, faktycznie nie była...
...albo odwrotnie...
źródło: "The Guardian"
...najmniej ważnym, ale z wartym odnotowania walorem tej sytuacji, który w rękach wytrawnego polityka na miarę cyfrowej rewolucji XXI wieku mogącym być znakomitym narzędziem realizacji politycznych zamiarów czy to w stosunku do wrogów, czy też politycznych przyjaciół bez zbytniej fatygi...
...a po prawdzie żadnej...
(...)