sobota, 12 grudnia 2015

...z profilu Google+ wzięte: …archipelag Gułag Najjaśniejszej Pospolitej…

…kiedy mniej więcej sześć lat temu zapisano cytowany poniżej monolog w archiwum „Stowarzyszenia prowincjonalnych poetów barowych” niektórzy, dzisiejsi obrońcy fundamentów liberalnego państwa prawa i nadwiślańskiej wersji demokracji mieli nie więcej, jak po dwanaście lat…

…dlatego sytuacyjnie zasadnie (o czym w kolejnych monologach) pozwolę sobie wirtualnym wehikułem czasu przenieść się do roku 2009 w niczym odmiennego od 2015 mimo upływu lat...

"…archipelag Gułag Najjaśniejszej Pospolitej…

(monolog datowany na maj 2009 roku):

…powinienem zakręcić flaszkę?

…żeby to było takie proste:

Odrobina statystyki:

W obozach pomieszkuje około 10 500 000 osób (+- 3 500 000 mieszkań x +- 3 osoby za danymi GUS). Dla zmylenia przeciwnika i obrońców praw wielorybów nadwiślańskie łagry zowią się spółdzielniami mieszkaniowymi. Nie powiem, ładnie, jak wszystko w Pospolitej zresztą…

…nie może być inaczej po tylu ofiarach złożonych z błon dziewiczych na ołtarzu niepodległości przez, bez mała, 50 lat terroru wiadomych służb i sekretarzy partyjnych…

…łagry w Pospolitej nie podlegają żadnej kontroli i nadzorowi zewnętrznemu, a ich mieszkańcy nie mają co szukać pomocy u rzecznika praw obywatelskich ani w innych instytucjach dbających, na przykład, o dobre samopoczucie (…)* albo katechetów, podlegają bowiem prawu spółdzielczemu, którego interpretacja jest zastrzeżona wyłącznie dla prezesów i rad nadzorczych, co właściwie, zważywszy na brak jakichkolwiek konkretów w tej ustawie, sprowadza się do stanowienia prawa i jego interpretacji ad hoc przez wymienionych…

…w większości spółdzielcy są to ludzie nie zamożni. Emeryci z dochodem +- od 800 do 1 500 złotych lub młodzi z porównywalnymi dochodami na osobę, co automatycznie wyklucza ich z dostępu do płatnego dochodzenia swych praw obywatelskich do miru domowego i samodzielnego dysponowania finansami, czyli, inaczej mówiąc, są systemowo ubezwłasnowolnieni i zadani na łaskę pańską…

…jak trafią na dobrego pana, to jakoś im się żyje. Jak trafią na drania, to mają cholernie „pod górkę”, a górka ta to modernizacja i remonty…

…w tle przewija się rodzinna firma (…)* i parę innych…

…w tym roku są na topie radiowe odczyty wodomierzy, w zeszłym była ciepła rurka podłączana do ciepłowni opalanych węglem(!) w myśl skończenie słusznej zasady głoszącej, że prawdziwy Polak nie spala ruskiego gazu…

… jak Pospolita długa i szeroka, wszyscy prezesi mają ten sam pomysł w tym samym czasie z, koniecznie, patriotycznym podtekstem w tle, wypisz, wymaluj, przerażająco karykaturalne „KC” prezesów wiedzących co dobre dla ludu…

Rojenia podpitego staruszka, nic ponad to…

(...)* śpij więc spółdzielco smacznie, administracja spółdzielni już zadba o to, by nic nie zakłóciło intratnego procederu strzyżenia złotego runa. Dziś kranik, jutro tamto, potem owo w słusznej sprawie i przez to właśnie tak beznadziejnej jak stalinowski wyrok i bezterminowa odsiadka na Kołymie..." - źródło: "Wordpress" ( https://masterlu.wordpress.com/2009/05/16/archipelag-gulag-najjasniejszej-pospolitej/ ) available only to members

* w tekście poprawiono literówki i pominięto, co dziś jest zasadnie do pominięcia w zamian cytując j.n.

"Powiększa się grono zatrzymanych w sprawie wrocławskiej spółdzielni mieszkaniowej

08.05.2009

Wrocławscy funkcjonariusze delegatury CBA od kilku miesięcy pracują nad śledztwem dotyczącym procederu korupcyjnego w jednej z miejscowych spółdzielni mieszkaniowych. Wczoraj do sprawy zatrzymali kolejną osobę - przedsiębiorcę budowlanego Zenona G. Funkcjonariusze nie wykluczają kolejnych zatrzymań.

Kilkumiesięczne śledztwo przeprowadzone przez funkcjonariuszy wrocławskiej delegatury CBA pozwoliło zatrzymać Zenona G., przedsiębiorcę budowlanego. To kolejna osoba zatrzymana w związku z korupcją w jednej z wrocławskich spółdzielni mieszkaniowych. Mężczyzna udzielił korzyści majątkowych Prezes Zarządu i byłym członkom Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej. Wobec przedsiębiorcy zastosowano poręczenie majątkowe w kwocie 10 tys. zł.

W tej samej sprawie zarzuty postawiono wcześniej pięciu innym osobom, w tym Prezes Spółdzielni Grażynie M. oraz czterem byłym członkom Rady Nadzorczej- Dariuszowi S., Ryszardowi S., Markowi T., Zbigniewowi Sz. Wobec wszystkich postanowieniem sądu zastosowano areszt tymczasowy. Jak ustalili funkcjonariusze w trakcie kilkuletniego procederu zatrzymani przyjęli co najmniej pół miliona złotych łapówek w zamian za doprowadzenie do wygrania „podstawionej” firmie przetargów na roboty budowlano-remontowe ogłaszane przez spółdzielnie.

Analogiczne wątki są badane - jednak wszystkie osoby, które zgłoszą się do Delegatury CBA we Wrocławiu i powiadomią o fakcie wręczania łapówki w zamian za korzystne dla nich rozstrzygnięcia przetargowe w spółdzielniach mieszkaniowych, zanim CBA się o tym dowie, mogą skorzystać z klauzuli niekaralności." - źródło: "Centralne Biuro Antykorupcyjne" ( http://www.cba.gov.pl/pl/aktualnosci/253,dok.html )