niedziela, 5 lipca 2015

…i znowu wyznawcy Islamu wyszli na ulice...

...strasząc tym razem Bogu ducha winnych turystów zwiedzających w zachwycie niegdysiejszy, bizantyjski Konstantynopol (do roku 1453), a od tamtej daty po dzień dzisiejszy turecki Stambuł …

"Allahu Akbar !” przekonują wrzeszcząc samych siebie tym razem w konfrontacji z…

collage by T.L. - źródło: "Yahoo! News" od lewej "Turks protesting against China attack Koreans 'by mistake'" i po prawej "Screen Yahoo" "Hundreds in Istanbul Protest Against China's Treatment of Uighur Minority" via "Google+"

…Konfucjuszem dosłownie i w przenośni…

…co można skwitować już tylko przysłowiowym wzruszeniem ramion stawiając ostatniego dolara w kwestii ujgurskiej na tego drugiego u pierwszego z brzegu bukmachera…

...w zawstydzeniu dzielonym wraz z Przedwiecznym kimkolwiek On jest i tu akurat Jego uczniem, Mahometem też...

...zawstydzeniu ignorancją współczesnych wyznawców nauk Proroka znajdującą swoją prezentację w pomyleniu Paryża, Londynu czy też Berlina...

...z Moskwą i Pekinem...

...stolicami wspólnot narodowych dla których nie jakiś abstrakt mimo że godny uznania, a państwo opisane fizycznymi granicami jest Świętością zapisaną z dużej litery w ich sercach i umysłach...

...Świętością okupioną choćby tylko w minionym wieku dziesiątkami milionów ofiar - dodam jakby kto nie wiedział, albo nierozważnie chciał zapomnieć...

...odnotowuję dla spokoju sumienia z nadzieją, że nie będzie mi dane dożyć chwili koniecznych odwołań do treści zapisu...

...odwołań sytuacyjnie nieuniknionych już choćby tylko samą lekcją euroatlantyckiej demokracji (...), jaką przyszło odrobić praktycznie Rosji w jej najnowszej historii (1989...)...

:-(