poniedziałek, 15 czerwca 2015

...pan Szczerski o sobie w czasie przeszłym dokonanym...

W wywiadzie z panem Andrzejem Nowakiem opublikowanym w czasopiśmie „Arkana” a odnotowanym na stronie „Blogpress pl” pod tytułem „Krzysztof Szczerski - Byłem wychowany, że należy bronić suwerenności i podmiotowości Polski” z datowaniem na listopad 2011 roku pan Krzysztof Szczerski wyznaje…

„…Byłem wychowany, rodzinnie oraz intelektualnie, w poczuciu tego, że państwo jest dla Polaków wartością, wokół której mogą się oni organizować, pokładać w nim jakieś oczekiwania, znajdować oparcie. To wartość autonomiczna, wartość sama w sobie, o którą należy się troszczyć. Byłem wychowany, że należy bronić suwerenności i podmiotowości Polski…”

…pod czym bez chwili wahania podpisał by się z całą pewnością i sam prowincjonalny poeta barowy nie tylko w weekendowym uniesieniu, ale i każdego kolejnego dnia tygodnia również…

…gdyby nie to, że dziś czyta tego samego Szczerskiego stawiającego publicznie warunki progowe owocnej współpracy prezydenta elekta RP w ramach Zjednoczonej Europy między innymi żądaniem…

„…Niemcy muszą znieść blokadę na budowę baz NATO w naszym kraju…”

źródło: "Wyborcza pl" - "Szczerski: Duda stawia Niemcom cztery warunki. A z Putinem spotykać się nie zamierza"

…co w barowej kompetencji prowincjusza rodzi wątpliwość, czy…

...pan Szczerski, politolog i polityk, absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego i rocznych kursów Instytutu Schumana uzupełnionych szkoleniem w Amerykańskim Instytucie Systemów Politycznych i Ekonomicznych Fundacji Studiów Amerykańskich, doktor habilitowany w końcu i akademicki wykładowca (podaję za „Wikipedią”)

…wie, co mówi…

…bowiem znad kontuaru baru wydaje się, że nie za bardzo…

…myląc świadomie lub nie, powodowany w tym drugim przypadku nowotradycyjną ignorancją kompetencyjną, deklaratywny zapis Traktatu Północnoatlantyckiego czyniący w razie potrzeby z każdych, istniejacych już koszar i magazynów wojskowych (w tym polskich oczywiście też) na terenie Zjednoczonej Europy bazę wojsk sojuszniczych …

…z rozmieszczeniem na terytorium Polski zaplecza logistyczno operacyjnego armii amerykańskiej stacjonującej w Europie (Niemcy, Włochy) od roku 1945 prawem zwycięzcy w II Wojnie Światowej...

źródło ? (z wirtualnego archiwum T.L.)

...ustalonym pomiędzy gensekiem Stalinem i prezydentem Rooseveltem w Teheranie roku 1943…

…prawem z czasem przekształconym w strawny politycznie dla europejskich wyborców pasztet traktatowo sojuszniczy w aspekcie czysto militarnym nie zmieniającym w istocie niczego istnieniem U.S. European Command z HQ w Stuttgarcie…


...jak i dowodzeniem strukturami militarnymi NATO nieprzerwanie od jego poczęcia nie inaczej, jak przez amerykańskich generałów...

...pozostawiając symboliczną reprezentację polityczną Sojuszu Europejczykom...

...których interesy dziś już nawet w pozorze nie są spójne z interesami Stanów Zjednoczonych Ameryki jak i w wymiarze lokalnym, tak i globalnym...

...czego - jak widać - nie dostrzegają niezmiennie od dwudziestu paru lat  kolejni reprezentanci Pospolitej wędrując coraz dalej i dalej na manowce państwowości śladem swoich mentalnych antenatów potocznie kundlami politycznymi zwanymi...

...kimkolwiek by nie byli...

:-(