czwartek, 11 grudnia 2014

...nadwiślański agent "007" publicznie wyznaje...

..."Jestem objęty klauzulą cosmic top secret"...

źródło: "TVP Info"

...i byłoby to nawet zabawne choćby w konwencji nadchodzącego weekendu, gdyby nie to, że ten niewydarzony, nadwiślański "Bond" odwołujący się akurat do tej klauzury w sytuacji niezwyczajnej (że nie napiszę nadzwyczajnej) w jakiej znalazło się politycznie państwo polskie po opublikowaniu amerykańskiego raportu...

...był tego państwa prezydentem[!]...

...a klauzura "cosmic top secret", to kod informacji poufnych obowiązujący i zobowiązujący w strukturach NATO i U.E.* (...)...

...w których pan Kwaśniewski** nie był zatrudniony, ani do nich oddelegowany, pobierając w tamtym czasie skromne wynagrodzenie prezydenta Pospolitej przez dwie kadencje...

...co z braku ochoty do przywoływania kolejny raz istoty cytatu takiego, lub jemu podobnego...

"...Szef CIA ważniejszy niż konstytucja, niż prawo międzynarodowe. Porażające. Kiedy mówiłem o ryzyku bananowej republiki, mówiłem polemicznie. Nie myślałem, że tak rzeczywiście jest - komentował w Poranku Radia TOK FM Józef Pinior, senator PO..." - źródło: "Gazeta pl" - "Widzę satysfakcję: dokopmy Polsce!". Paradowska oburzona "satysfakcją" po raporcie ws. więzień CIA" sygnowane przez pana Krzysztofa Lepczyńskiego" via "...pisanie o tym, jak Pospolita dała ciała..." by T.L.

...pozwolę sobie w narracyjnej wspaniałomyślności z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia skwitować...

...że jeśli już koniecznie jakieś "top secret"...

...to tylko kolejne, nadwiślańskie, nie pierwsze i zapewne nie ostatnie "comic top secret"...

:-(


* o ile nie tylko oficjalnie wiadomo, ani NATO, ani jakakolwiek inna instytucja Zjednoczonej Europy nie była organizatorem tej imprezki - chyba że faktycznie nasz agent "007" wie coś, czego nie wiedzą prowincjonalni poeci (...)...

** daruję sobie dywagacje w tej kwestii konstytucjonalisty amatora, jakim hobbystycznie od czasu do czasu pozwalam sobie bywać ku uciesze Muz osobistych, pozostawiając ocenę rzeczywistego - o czym zaświadcza odwoływanie się przez pana Kwaśniewskiego do klauzury - i osobistego współuczestniczenia prezydenta Pospolitej w agenturalnej misji obcego (mimo, że sojuszniczego) wywiadu na terytorium wolnego i demokratycznego ponoć państwa, którego był w tym czasie bardzo ważną częścią ciała...