poniedziałek, 16 grudnia 2013

Powiadają że...

..."diabeł tkwi w szczegółach" i mają rację...

...o czym zaświadcza tym razem przywołany cytatem z "Rzeczpospolitej" tekst sygnowany przez "a.kaź"...

"Przypisywaniu zmarłym sądów na temat bieżących wydarzeń zawsze jest ryzykowne, ale można być pewnym, że autor „Roku 1984 r.” i „Folwarku zwierzęcego” w sprawie wojny w Syrii nie pozostałby bierny.

Skąd pewność? Pisarz Evan Helmuth uważa, że zadanie ułatwiać może fakt, iż wydarzenia podobne do syryjskich rozegrały się za życia Orwella w Hiszpanii, gdy grupa faszystowskich oficerów próbowała obalić lewicowy rząd Manuela Azañii..."


źródło: "Rzeczpospolita"

...z jednoznaczną deklaracją piszącego, że robi to "za libańskim portalem..."...

...na którym już w drugim zdaniu autor oryginału, pan Evan Helmuth napisał nie inaczej, jak...

"...We cannot say with absolute certainty that George Orwell would not have backed the Assad regime as the “secular” and “anti-imperialist” lesser of two evils, simply because we have not yet devised a way of rousing the deceased and asking him..."

źródło: "Now"

...co w sumie jest stosownym powodem odwołania się do autocytatu o tyle zasadnie, że jest on też w temacie Orwella...

"...by z czasem nie okazało się, jak to miało miejsce z "Animal Farm", że "Napoleon" to równie dobrze Bernard Madoff, albo... Mark Zuckerberg, a "Folwark..." to współcześnie Stany Zjednoczone Ameryki, Francja, Grecja albo Cypr...

...jak ktoś nie daje temu wiary, to niech zapyta mieszkającego tam "Boksera", albo - jeszcze lepiej - jakiegoś "Benjamina", którego jeszcze tu i ówdzie można spotkać, choć to gatunek już na wymarciu,  bo nie objęty żadnym programem ochrony z oczywistych powodów."

źródło: "Blogger T.L."

...piszę sobie a Muzom w zapętleniu postrzegania rzeczywistości przystojnemu "szewskiemu poniedziałkowi" obchodzonemu tradycyjnie i w statutowym zobowiązaniu przez rzeczywistych członków "Stowarzyszenia Poetów Barowych", którego mam zaszczyt być jednym z reprezentantów...

...pozostawiając w tej usprawiedliwiającej okoliczności już tylko samym zainteresowanym odpowiedz na  pytanie...

A kto tu robi za Squealera ?..