źródło: własne T.L.
...znalazłem w skrzynce pocztowej egzemplarz nowego "Ruchu Muzycznego #" otrzymanego w starej jeszcze prenumeracie...
źródło: własne T.L.
...który zgodnie z programowymi obietnicami pana redaktora Tomasza Cyza okazał się być faktycznie periodykiem muzycznym dużego formatu nie tylko w zaściankowej skali lokalnej, ale i globalnej wioski również...
...co pozwalam sobie zaprezentować na fotografii umieszczonej powyżej, by nie być posądzonym o bezzasadną kontynuację prawienia nieuprawnionych złośliwości okopanego w swoim, cuchnącym obrzydliwą stęchlizną, konserwatywnym barłogu zmarginalizowanej kreatywną witalnością współczesności przedśmiertną wegetacją pozoru intelektu prowincjonalnego poety barowego...
...nad którego niewystygłym jeszcze dokumentnie truchłem zbierają się powoli żałobnicy przybywający z różnych stron świata niespieszno, acz systematycznie, o czym informują mnie na bieżąco statystyki "Google" odnotowując w zeszłym miesiącu przybycie 1 600, a w tym już 2 600...
źródło: "statystyki Google"
...niemych światków misterium przemijania...
...których obecność sprawia dogorywającemu wiele radości, rekompensując z nawiązką niejeden smuteczek...
(...)
:-)