niedziela, 31 marca 2013

Jak to będzie po francusku ?

"... Islamists launched an attack on the city, Traore said.
"Fighting is heavy and still ongoing," Traore said Sunday. "We are now focusing on encircling the Islamists to drive them out of town."
The clashes come two months after French-led troops launched an effort to flush out militants in northern Mali..."


źródło: "CNN"

"Mali: violents affrontements entre armées et djihadistes infiltrés à Tombouctou - Sept personnes, dont un soldat malien et un civil nigérian, ont été tuées en 24 heures à Tombouctou. L'armée malienne est appuyée par des Français pour combattre les djihadistes qui ont ouvert deux fronts dans la ville..."

źródło: "L'Express"

... informuje "L'Express".

Co odnotowuję beznamiętnie w kontynuacji postów oznaczonych etykietą "Mali", "François Hollande" albo tylko "Francois Hollande" i "polska misja w Mali" z pominięciem zbędnego komentarza do przekazu...

"...D'après elle, le gouverneur, des notables de Tombouctou et deux journalistes étrangers ont été "évacués par l'armée française" de l'hôtel de résidence du gouverneur. Une information confirmée par le gérant de l'hôtel..."

...w wolnym tłumaczeniu poety barowego znaczącego mniej więcej tyle, że francuscy żołnierze ewakuowali z hotelu (a pewnie i miasta też) to, co dla nich najcenniejsze, czyli gubernatora i dwóch zagranicznych dziennikarzy.