To dwa zupełnie inne światy, inna jakość i zawartość, dlatego napiszę, że "konia z rzędem temu", kto zlinkuje artykuł renomowanego tytułu prasowego ( z wyłączeniem oczywiście nadwiślańskich ) z treścią potępiającą pana Lecha Wałęsę lub wyrażającą jakakolwiek inną odredakcyjną notę w tej sprawie, bowiem mnie nawet po kilku godzinach szperania w virtualu nie udało się coś takiego, a mogę chyba napisać, że potrafię to robić...
źrodło: "The Washington Post"
...za to przeglądając dobrych kilkanaście tytułów odniosłem może i błędne wrażenie, ale na pewno nieodparte, że jeśli już były ukryte gdzieś w podtekście jakieś emocje, to była to skrywana profesjonalnie - okazuje się tam, na zachód od Odry nieprzemijająca - admiracja bezkompromisowej postawy pana Lecha Wałęsy i podziw dla jego odwagi ostentacyjnego żeglowania pod wiatr poprawności politycznej zgodnie z przekonaniami, co pozwala zamknąć w końcu ostatecznie ten wątek i pójść spać z czystym sumieniem:
"...In some ways the uproar says as much about Poland today as it does about Walesa..."
"...In some ways the uproar says as much about Poland today as it does about Walesa..."
źródło: "The Huffington Post - Gay Voices"