środa, 6 marca 2013

...tak sobie pomyślałem od rana:

"... he now earns his money from the international lecture circuit, talking about democracy and the fight against communism. But with his comments on gays making headlines around the world, the Polish press has speculated that invitations to speak may soon dry up..."

źródło: "CNN"

...a co wtedy, jeśli nie - nie wspominając o tym, że pan Lech Wałęsa zacznie zarabiać więcej ?..

...to akurat ja, w przeciwieństwie do wielu, nie będę musiał dzięki Bogu niczego  zmieniać:

źródło: własne © T.L.

I napiszę po chwili zastanowienia, że nie jest to właściwie w istocie żadna deklaracja światopoglądowa, a nic innego, jak odruchowo odnotowany przykład poprawnego zarządzania politycznymi emocjami w tym przypadku zwany potocznie "konserwatyzmem obyczajowym" może i niezbyt stosowny w konwencji dyplomatycznej, ale jako osobisty zapisek na prywatnym blogu to i owszem.

Tak sądzę, a czy słusznie ?

Ano pożyjemy, zobaczymy...