źródło: "Wprost"
- jeśli już i po prawdzie, to powinno być "hierarcho fobię", bowiem ufny Boga to ja się nigdy nie bałem i nie boję w przeciwieństwie do "każdego" hierarchy kościoła rzymskokatolickiego tu i teraz, czyli w Dycholandzie, do którego "bez kija nie podchodź" w myśl starego, ludowego porzekadła może i w tych kontekstach nazbyt niestosownie ekspresyjnego, ale ponad wszelką, zasmucającą wątpliwość z odniesieniami do faktów z minionych już dwóch dziesiątek lat istnienia Pospolitej zawstydzająco zasadnie przywołanego...
- jeśli już i po prawdzie, to powinno być "hierarcho fobię", bowiem ufny Boga to ja się nigdy nie bałem i nie boję w przeciwieństwie do "każdego" hierarchy kościoła rzymskokatolickiego tu i teraz, czyli w Dycholandzie, do którego "bez kija nie podchodź" w myśl starego, ludowego porzekadła może i w tych kontekstach nazbyt niestosownie ekspresyjnego, ale ponad wszelką, zasmucającą wątpliwość z odniesieniami do faktów z minionych już dwóch dziesiątek lat istnienia Pospolitej zawstydzająco zasadnie przywołanego...
:-(