sobota, 6 października 2012

A jednak nie zwariowałem:

źródło: "Newsweek pl"

…reszta to ludzie z „Żelaza”, synowie i córki rodziców z „Marmuru”, o czym piszę wdzięczny za tą notatkę Polskiej Agencji Prasowej, sam już bowiem chwilami wątpiłem, czy aby tacy faktycznie kiedykolwiek stąpali po nadwiślańskiej ziemi, a tu masz, niespodzianka: oni nawet jeszcze żyją !