źródło: "Yahoo! News"
...bowiem mogę żyć bezproblemowo z irracjonalną nienawiścią żywioną względem mojej osoby przez wściekłego, muzułmańskiego psa omijając go z daleka, ale Serce i Rozum nie pozwala tkwić w bezruchu i milczeniu wtedy, kiedy płoną Świątynie podpalane nie przez ludzi już, a oszalałe jakieś monstra, które w takich chwilach - jak uczy Historia - należy wziąć za mordę, nałożyć kaganiec, przykuć do łańcucha i nauczyć jeśli nie zasad międzykulturowego współżycia, na co pewnie w tym momencie jest za późno, to choćby bojaźni bożej i to w ich własnym, dobrze pojętym interesie, by nie sczeźli w Piekle bluźniąc na niewyobrażalną skalę zawstydzającą nawet samego Pana Ciemności.