źródło: "The Intependent"
Nic dodać, nic ująć może poza jednym:
Americans go home !
plus
Ręce precz od Syrii !
:-(
*********
18:25 CEST:
Wyjaśniam, że wpis nie jest próbą ośmieszenia czy też krytyką wewnętrznych wyborów obywateli Stanów Zjednoczonych Ameryki.
Jego zasadność odnosi się tylko do roli sędziego i kata wspólnoty państw świata, którą zawłaszczyły sobie prawem kaduka elity polityczne U.S. siejąc śmiech i zgorszenie po najdalsze zakątki globalnej wioski.
Z kolei tytuł nawiązuje do treści poprzednich wpisów, nie traktuję ich bowiem w zamiarze jako skończonych z osobna, a jako mniej lub bardziej spójne w całości.