wtorek, 13 stycznia 2015

...pozwolę sobie tym razem napisać nieskromnie...

...w mainstreamowej poprawności, że jeśli nawet ja - i to nie o północy, a przy porannym kubku kawy - nie potrafię ogarnąć mentalnie głębi przekazu pani kanclerz Angeli Merkel zawartego w publicznym oświadczeniu wydanym nieomalże zaraz po krwawych zajściach w Paryżu jakoby to Islam przynależał do Niemiec...

"Merkel says Islam 'belongs to Germany' ahead of Dresden rally." *

źródło: "Reuters" - "Merkel says Islam 'belongs to Germany' ahead of Dresden rally" by Andreas Rinke

...co - jak widać na fotografii - rozbawiło nawet niedyplomatycznie samego premiera Turcji, pana Ahmeta Davutoglu, któremu nieobce jest jeszcze (...) rozróżnienie anegdotycznego "dawania" z "włażeniem" - dodam wcale nie marginalnie...

...to można niebezzasadnie sądzić, że ta intelektualna dolegliwość dopadła jeszcze iluś tam moich europejskich współobywateli...

...nie wróżąc tym najlepiej na przyszłość...

...choć tak by się chciało, żeby było w końcu inaczej...

:-(


* "..."Our former President Christian Wulff said that Islam belongs to Germany. This is the case and I too hold the same view," she said at a press conference here yesterday during a visit by Turkey's Prime Minister Ahmet Davutoglu.
Merkel said she is the chancellor of "all Germans" and this applies to all those who have been living permanently in this country..." - źródło: "Outlook" - "Islam Belongs to Germany: Angela Merkel" by K.Mammen Mathew