sobota, 27 kwietnia 2013

...bo to się zwykle tak zaczyna:

"North Korea said it will hand down a verdict on a detained American citizen accused of crimes against the state, the communist country’s official Korean Central News Agency reported today..."

źródło: "Bloomberg"

..." “In the process of investigation, he admitted that he committed crimes aimed to topple the DPRK with hostility toward it,” the KCNA report said, referring to the country’s official name Democratic People’s Republic of Korea..." (źródło j.w.)

Co tylko pozornie można by było uznać za weekendowy, kiepski żart, gdyby nie historia "Arabskiej Wiosny" w jej libijskiej odsłonie ("...America's intervention in Libya cost us a billion dollars..."), a już szczególnie dramat Syrii, którego prolog odegrała znakomicie na medialnej scenie pani Marie Colvin prowadzona wprawną ręką CEO "The Sunday Times"...

"...The Sunday Times has blood on its hands..."

źródło: "Vanity Fair"

...przesądzając ostatecznie o bezkonkurencyjnej współcześnie krwiożerczości euroatlantyckiego Demona kracji i jego oczywistej przewadze nawet nad muzułmańskim, światowym jihadem w wirtualnym monologu prowincjonalnego poety barowego bez pretensji do racji uogólnionych:

"...Szkoda tylko, że nikt nie pomyślał o tym przed wysłaniem pani Marie Colvin do Syrii, co jest o tyle prawdą , na ile pan Rupert Murdoch jest skuteczniejszy w kreacji zdarzeń na arenie międzynarodowej od prezydenta Obamy, pani Hillary Clinton, premiera Camerona i prezydenta Hollande’a razem wziętych..." (źródło: "Poezja barowa vs. analiza Reuters'a" - post datowany na Lipiec 2012 roku)