ona
ta Konstytucja to nie "...uroczysta szata, którą się wyciąga od święta raz na jakiś czas przy jubileuszu..." a powinna być noszona na co dzień jak "...wygodna tweedowa marynarka..."...
czym zatem na co dzień prawo, kodeksy, ustawy, rozporządzenia do nich, normy niechby tylko przykładem norm budowlanych[4] ? - ja na to niemym pytaniem...
i jeszcze tymczasem tylko przy porannym kubku kawy...
z braku innego wyboru przyjdzie napisać...
papierem toaletowym...
z którego po jego użyciu zgodnie z przeznaczeniem
współcześni wróżbici wzorem swoich greckich[1] i rzymskich[2] poprzedników...
orzekają...
co prawdą jest a co nie jest...
co prawem a co bezprawiem...
mówicie Łętowska
"...trzeba umieć ją [znaczy tą Konstytucję] czytać..." - na wszelki wypadek zerknąłem od rana przez autorytet skołowany...
nie, jednak pamięć mnie jeszcze nie zawodzi...
po polsku napisana
"W trosce o byt i przyszłość naszej Ojczyzny,
odzyskawszy w 1989 roku możliwość suwerennego i demokratycznego stanowienia o Jej losie,
my, Naród Polski – wszyscy obywatele Rzeczypospolitej,
zarówno wierzący w Boga będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna,
jak i nie podzielający tej wiary,
a te uniwersalne wartości wywodzący z innych źródeł,
równi w prawach i w powinnościach wobec dobra wspólnego – Polski,
wdzięczni naszym przodkom za ich pracę, za walkę o niepodległość okupioną ogromnymi ofiarami, za kulturę zakorzenioną w chrześcijańskim dziedzictwie Narodu i ogólnoludzkich wartościach,
nawiązując do najlepszych tradycji Pierwszej i Drugiej Rzeczypospolitej,
zobowiązani, by przekazać przyszłym pokoleniom wszystko, co cenne z ponad tysiącletniego dorobku,
złączeni więzami wspólnoty z naszymi rodakami rozsianymi po świecie, świadomi potrzeby współpracy ze wszystkimi krajami dla dobra Rodziny Ludzkiej,
pomni gorzkich doświadczeń z czasów, gdy podstawowe wolności i prawa człowieka były w naszej Ojczyźnie łamane,
pragnąc na zawsze zagwarantować prawa obywatelskie, a działaniu instytucji publicznych zapewnić rzetelność i sprawność,
w poczuciu odpowiedzialności przed Bogiem lub przed własnym sumieniem
ustanawiamy Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiejoparte na poszanowaniu wolności i sprawiedliwości, współdziałaniu władz, dialogu społecznym oraz na zasadzie pomocniczości umacniającej uprawnienia obywateli i ich wspólnot.
[1] "...Wróżbita w Grecji nie musiał posiadać wrodzonego daru przewidywania, zdolności wyjaśniania niezwykłych zjawisk czy odczytywania dziwnych zachowań stworzeń, lecz musiał posiadać odpowiednie wykształcenie formalne i wiadomości z różnych dziedzin potrzebne przy wykonywaniu obrzędowych czynności. Zawód ten był dziedziczny, pozostawał w rodzinie i przekazywano go z pokolenia na pokolenie..." - Wróżbiarstwo w starożytnej Grecji i Rzymie - Sciaga.pl
[2] "...w Rzymie mógł to robić każdy obywatel- pan domu, urzędnik..." - j.w.