niedziela, 4 lipca 2021

...tym razem nadspodziewanie krótko czekałem...

...na przekaz na szczęście dla mnie pochodzący z wiarygodnego źródła jakim jest jeszcze tymczasem "Politico"...

...gdzie czytam przy porannym kubku kawy

..."...The EPP did not issue a formal statement, but indicated there was no issue with Tusk staying on as the group’s chief while returning to active politics in Poland..." - j.n. za panią Zosią Wanat


...a jak przeczytałem to

...mogę z czystym sumieniem nie obawiając się posądzeń o snucie teorii spiskowych zapytać naszego domorosłego "Heraklesa"...


- Wróciłeś Tusk...


czy zostałeś...

oddelegowany ? - napiszę by nie napisać...

"przysłany" - ostatnia nadzieja euro parlamentarnych autokratów

ich "Wunderwaffe"...

"agent 007", "James Bond jej królewskiej mości von der Leyen" ratujący Świat i Zjednoczoną Europę przed...

prawicowo nacjonalistyczną zarazą rządów "Kaczyńskiego"...

- Fakt...

Bart Staszewski, Kramek, europejski sędzia "Tuleya", osoby z macicą i wawrzynem Nobla cienko przędą...

gromkie "Wypierdalać !" przeszło bez echa - jeśli pominąć  niesmak jaki po mim pozostał...

"...W najbliższych miesiącach ruszam w Polskę. Do zobaczenia!..." - słyszę[1]...

...i stosownie do weekendowej pory...

powodzenia życzę...


stosownym w poprawności monologu dopowiedzeniem...