czwartek, 6 maja 2021

...jak nie zapytam bo... jak widać nie ma kogo

 co i gdzie będziemy kupować

“... w nowych unijnych podatkach parlamentarzysta upatruje szansę na rozwój. – Jeżeli chodzi o podatek od śladu węglowego […] to jest tak naprawdę wyrównywanie szans dla firm, które mają swoje siedziby na terenie UE, również dla naszych rodzimych firm – powiedział polityk.

- On znaczyć będzie po prosto to, że jak będziemy ściągać towar spoza granic UE, gdzie się takich spraw jak walka z ociepleniem klimatu nie traktuje zbyt serio, gdzie ten ślad węglowy jest duży i się ciągnie za danym produktem, to właśnie na te pozaeuropejskie firmy będą nakładane te podatki, które będą zasilały budżet – mówił poseł PiS..." - j.n.


tak niechby tylko sobie mimo że ryzykownie przez wzgląd na porę /dobranoc i te rzeczy.../

odnotować mogę by w stosownej chwili przypomnieć komu trzeba - w pierwszym rzędzie nim coś, gdzieś kupimy

sami musimy sprzedać (...)...

I jak pytać nie muszę "quo vadis von der Leyen" (...)... 

tak

Was Kaczyński w końcu publicznie zapytam...

- Jesteście pewni że i przed Wami "Morze Czerwone ustąpi"...

i przejdziecie

a za Wami Naród do Ziemi Obiecanej "suchą nogą"...

nadwiślański "Mojżesz" z Was czy

"Olbrychski" ?...