...w przeciwieństwie do pana Lindy nigdy o nią nie walczyłem...
źródło: "Newsweek Polska"
...bowiem jak daleko sięgam pamięcią wstecz, to byłem...
...wolny (...)...
...o czym czytających przypadkiem te słowa przyjaciół i bliskich znajomych nie muszę przekonywać, a...
...postronnych nie mam ochoty...
...streszczając jej istotę w wirtualnym monologu prowincjusza banalnym powiedzonkiem...
..."żyj i daj żyć innym"...
...co tłumacząc z "polskiego na nasze" znaczy akurat (nie tylko...) w tym przypadku...
...milczenie jak i w przestrzeni prywatnej, tak i publicznej...
...zasadne odpowiedzią na pytanie...
...czymże innym, jak nie naganną próbą zniewolenia jest niespodziewane i nieoczekiwane wyznanie...
- Słuchaj Lu, jestem homo - raz, to "co mnie do tego, panie kolego", a dwa...
...za kogo mnie uważasz, sądząc, że po latach znajomości o tym nie wiem ?..
...pomijając całą resztę * przez sympatię, jaką darzę pana Lindę jako aktora...
..."...Linda argumentuje swoją chęć do przyłączenia się do Sojuszników LGBT tym, że „całe życie walczył o swoją prywatną wolność i każdy ma do niej prawo”. - j.w. "Newsweek Polska"
...przemawiającego do mnie z ekranu...
...tekstem scenopisu...
:-(
* "Strzeż się ludzi, którzy są pewni tego, że mają rację." (za Sokratesem)...