sobota, 12 marca 2016

... w pierwszych godzinach kolejnego weekendu...

…coś mnie się wydaje w pierwszych godzinach kolejnego weekendu, że pan Stefan Ulrich przeczytał już „od deski do deski” wznowione na dniach w Niemczech wydanie „Mein Kampf” Adolfa Hitlera…

„…Jedno należy jednak stale zaznaczać: Polacy są w Europie nadal mile widziani, ale ten polski rząd nie - konkluduje Stefan Ulrich w "Sueddeutsche Zeitung"…”

...ale - jak widać - z pominięciem przypisów...

źródło: "dziennik pl" - "Niemiecka prasa ostro: Nacjonaliści w Polsce rozbijają państwo konstytucyjne"

…i już tylko pewnie czekać na europejskie Einsatzgruppen pani Merkel...

...nie po raz pierwszy zresztą...

„…As Professor Richard Evans says: ‘It’s too often forgotten, I think, that Hitler’s racial policies didn’t start in 1941 with the invasion of the Soviet Union, they started in September 1939 with the invasion of Poland; and from the very outset this was an ideological war. The aim was to subjugate the Polish people […] to eradicate Polish national identity and to destroy Polish culture – and this happened from the word go. [...] Whole sets of institutions were set up to take Polish property away from them, they were thrown out of their farms and their businesses were all taken over by the Germans.’…– źródło: “WW2 History” – “Einsatzgruppen operate in Poland

…albo…

…spróbować jeszcze raz sprostać oczekiwaniom prawdziwych Europejczyków znad Spree i z Brukseli…

"Ja, Europejczyk..." cartoon © by T.L.