środa, 3 lutego 2016

…pozostawiając wątpiących z pytaniem...

„Australia's High Court threw out a challenge to offshore immigration detention camps on Wednesday, clearing the way for the deportation of dozens of infants born in Australia to detained asylum seekers…”

…co oczywiście zostało poddane krytyce przez współczesnych „hunwejbinów” światowej rewolucji Demona neoliberalizmu zasadnej według dewastatorów (...)  – a jakże by inaczej – nadrzędnością abstraktu moralności nad instytucją Państwa pisanego z dużej litery…

„…"I hope that the immigration minister and the prime minister, just like other decent Australians, can see that there is simply no excuse to take 37 babies, to rip children from their classrooms, and warehouse them on a tiny island," HRLC Director of Legal Advocacy Daniel Webb told reporters.

"Now, the legality may be complex. The politics may be complex. But the morality is simple. It is fundamentally wrong."


…na co krótko i węzłowato odpowiedział premier Australii, pan Malcolm Turnbull:

„…"Our commitment today is simply this: the people smugglers will not prevail over our sovereignty," he told parliament. "Our borders are secure. The line has to be drawn somewhere and it is drawn at our border."

źródło: "Reuters" - "Australian asylum ruling paves way for deportation of infants" by Colin Packham and Matt Siegel via "Yahoo! News"

…może i nawet z sercem przepełnionym wątpliwościami rzymskiego katolika (faktycznie nim jest)

…ale rozumem w zgodzie z Dekalogiem:

„Nie będziesz miał cudzych bogów przede Mną.”

…pozostawiając wątpiących z pytaniem:

Komu służy premier powołany do posługi obywatelskim wyborem ?