wtorek, 9 lutego 2016

...jakby nie dość było zmartwień...

…to czytając…

„…Many Europeans understand this challenge; and many are determined to counter it. But they need help, which a much more engaged America can and must provide. Washington needs to underscore the danger of the current re-nationalization trend, the need to forge a European-wide strategy for refugees and the necessity of Britain to remain in Europe. After all, the European project is also very much an American project, and its failure will do great damage not just to Europe but to America as well."

źródło: "Politico" - "Ghost of European re-nationalism" by Ivo Daalder (former U.S. ambassador to NATO, is president of the Chicago Council on Global Affairs.)

...mogę już tylko suplikować Tego...

Święty Boże, Święty mocny
Święty a Nieśmiertelny
Zmiłuj się nad nami...
Od [...] pomocy Stanów Zjednoczonych
Wybaw nas Panie!
[…]
Ja grzeszny Ciebie Boga proszę
Wysłuchaj mnie Panie!

...co nad nami...

...pomny losu tych, którzy ostatnimi czasy tej pomocy doświadczyli…

…począwszy od Afganistanu poprzez Irak, Libię i Syrię…

…a na Ukrainie kończąc…

...w przekonaniu, że z całą resztą tak, czy inaczej jakoś sobie w końcu sami poradzimy...