...a proszę bardzo...
„…Within Europe, NATO must remain the central pillar of collective security. The inane “competition” between NATO and the European Union should stop, and be replaced by a sensible means of dividing tasks, missions, and skills…” – pisze pan James Stavridis, emerytowany admirał US Navy z którym od czasu do czasu lubię sobie wirtualnie pomonologować...
„…Within Europe, NATO must remain the central pillar of collective security. The inane “competition” between NATO and the European Union should stop, and be replaced by a sensible means of dividing tasks, missions, and skills…” – pisze pan James Stavridis, emerytowany admirał US Navy z którym od czasu do czasu lubię sobie wirtualnie pomonologować...
źródło: "Politico", "Once again, Europe needs America" by James Stavridis
…nie zawsze w zgodzie co do szczegółów, ale co do istoty, to
i owszem…
…tym razem istoty brutalnej ingerencji instytucji
Zjednoczonej Europy w wewnętrzne sprawy Rzeczpospolitej pod pozorem ochrony
fundamentów jej demokracji…
…demokracji jeśli czymkolwiek zagrożonej…
…to współcześnie w pierwszym rzędzie imigracyjnym bezprawiem
na jej zewnętrznych i wewnętrznych granicach…
…któremu patronuje przy tym nie kto inny, jak sama pani
Merkel postrzegana dotychczas nie bez racji za jej (Europy) nieformalnego przywódcę…
…kanclerz Niemiec na nieszczęście przy tym…
…Niemiec, którym jak i w przeszłości, tak i dziś bliżej
dosłownie i w przenośni do Rosji...
…w żadnym razie Stanów Zjednoczonych Ameryki…
...bez przywiązywania wagi do tego…
…czy to Rosja carska, sowiecka, czy też jakakolwiek inna…
…Rosji do której po drodze z Europy od czasów ostatnich Jagiellonów
wiedzie swój nędzny wspólnotowo żywot Pospolita…
...raz mniej, innym razem bardziej, ale zawsze tak czy siak bezrefleksyjnie skundlona...
"...Sławomir Neumann zapowiedział, że daje PiS-owi 2 tygodnie na "przywrócenie ładu konstytucyjnego". W innym przypadku "europosłowie PO przygotują rezolucję dot. sytuacji w Polsce dla Parlamentu Europejskiego"..."
źródło: "tvn24"
...ot i tyle w obywatelskim wolontariacie i monologu z panem Stavridisem...
...nic ponad...