poniedziałek, 16 czerwca 2014

...cóż z tego, że to prawda...

...prawda nie przysłonięta żadną kataną wziętego krawca i powagą oficjalnego wystąpienia z urzędu...

...a naga dosłownością zapisu cyfrowego rozmowy dwóch reprezentantów elit Pospolitej...

...odnotowuję w wirtualnym monologu nie inaczej, jak zawsze sobie a Muzom tylko...

"...Prezes NBP w rozmowie z RMF FM przerwał milczenie. Stwierdził, że to nie był żaden "polityczny deal", jak słychać na taśmach. - Była to rozmowa dwóch ludzi, którzy są zatroskani różnymi przejawami życia w Polsce" – zapewnia Belka..."

źródło: "onet wiadomości"

...jak i to, co mówi pan Sienkiewicz; nawet wyrwane z kontekstu z długiej - jak powiadają - rozmowy pomiędzy nimi...

"...państwo polskie istnieje teoretycznie, praktycznie nie istnieje..."

źródło: "Times pl" lub jak kto woli "...w niezdecydowaniu, czy..." by T.L.

...bowiem to nic nowego, a tylko jego światopoglądowa "mantra" na podobieństwo tej, prowincjonalnego poety barowego mówiącej o odpadach po bywszym PRLu i ich mało chwalebnych powinowactwach mentalnych (...)...

...co w przypadku pana Sienkiewicza zostało odnotowane na łamach "Rzeczpospolitej" w tekście autorstwa pana Michała Szułdrzyńskiego datowanym na koniec lutego 2013 roku...


...cóż z tego - powtórzę przywołując z pamięci słowa pana S. mojego mistrza i duchowego przewodnika (...), który nie raz i nie dwa przy różnych okazjach powtarzał...

"...jeśli jakimś cudem Polacy wybiją się kiedyś na niepodległość, to prędzej czy później pozagryzają się sami..." *

...cokolwiek to mogło wtedy znaczyć i znaczy dziś...

:-(

* w naturalnym biegu zdarzeń sam będąc dziś uznanym za mentora (...) przez czeredkę moich Śiuśmajtek i Pampersów uważam "zbiorowe samobójstwo" za stosowniejsze , choć tak czy siak w końcu na jedno wychodzi...