poniedziałek, 18 marca 2013

"kowal zawinił, Cygana powiesili":

„…– Jeżeli ponad 90 proc. przychodów pochłaniają koszty operacyjne, to wygląda to na złe zarządzanie fundacją i ewentualnie na niegospodarność – uważa prof. Zbigniew Ćwiąkalski, były minister sprawiedliwości…” 

źródło: "Rzeczpospolita"

To jedno, a…

„…Z najnowszego raport UNICEF wynika, że w ubóstwie żyje milion polskich dzieci. Wedle danych GUS 28 proc. gospodarstw domowych (10 906 459 osób w 2011 roku - t.l.) należy do przynajmniej jednej ze sfer ubóstwa. Polski Czerwony Krzyż oszacował liczbę niedożywionych dzieci na poziomie 650 000 - 700 000…” (800 000 według tej, nieszczęsnej fundacji „Maciuś”)

źródło: "Wprost"

…to drugie dopełnione...

"...„Maciuś" od trzech lat nie ma zgody ministra spraw wewnętrznych na prowadzenie ogólnopolskiej zbiórki pieniędzy. Powodem jest brak prawidłowych sprawozdań i rozliczenia zbiórek publicznych z 2007 i 2008 r.

Jak ustalił gdański Urząd Kontroli Skarbowej, który prześwietlał fundację w 2010 r., darowizny z datków księgowano na inne niż dla zbiórek publicznych rachunki bankowe, nieujawnione w złożonych sprawozdaniach z przeprowadzonych zbiórek. „Maciuś" do dziś nie uzupełnił tych sprawozdań..."
(źródło: j.w. "Rzeczpospolita")


...w sumie wpisuje się bezbłędnie w swojskie:

"kowal zawinił, Cygana powiesili"

...piszę w ostatecznym domknięciu tego wątku z nadzieją, że okoliczności związane z tragicznym losem polskich dzieci, chorych, bezrobotnych, zagubionych i przerażonych nie przymuszą mnie do ponownego jego otwarcia...

...z oboczną refleksją, że "nadzieja matką głupich", o czym dziś już nawet każde dziecko nad Wisłą wie.

Pożyjemy, zobaczymy...