źródło: "iol news"
„…“Yes, I also know other homosexuals in the PO as well as in other parties, including the (national conservative) PiS,” he said in an interview…” (źródło j.w.)
Co w wolnym tłumaczeniu znaczy nic więcej, jak to:
Tak, wiem też kto jest homoseksualistą w PO, jak i innych partiach, w tym w konserwatywnej PiS również (powiedział w wywiadzie prowincjonalny polityk PO z Gdyni, jawny homoseksualista Radomir Szumełda)...
I jest wręcz podręcznikowo wzorcowym zachowaniem dla tej nowo tradycyjnej mutacji homoseksualizmu zawstydzającej swoim istnieniem nie tylko samego Pana Boga - kimkolwiek On jest - ale ludzi gorącego serca i trzeźwego umysłu też, nie pozostawiając im swoimi zachowaniami wyboru...
…w sytuacji, w której to mogą tylko pozazdrościć problemów ( „Intimidation, physical assaults and prejudice are too often the price for coming out as gay or lesbian in Poland…” - źrodło j.w.) sprawującym władzę jawnym i publicznie jeszcze nie zdeklarowanym seksualnie sprawnym inaczej, będąc samemu wprost i bez urojeń w codziennej praktyce zagrożonymi dosłownie utratą życia, majątku, dziecka, dobrego imienia i obywatelskiego honoru przez kuriozalnie – mówiąc oględnie – funkcjonujące instytucje państwa ( służba zdrowia, sądy, prokuratura, opieka społeczna, aparat skarbowy i co tam jeszcze można wymienić…) bez wróżącej odmianę losu sensowności odwoływania się w tej sytuacji do kogokolwiek i w jakimkolwiek języku poza już tylko może Panem Bogiem lub samym Szatanem...
...
…w sytuacji, w której to mogą tylko pozazdrościć problemów ( „Intimidation, physical assaults and prejudice are too often the price for coming out as gay or lesbian in Poland…” - źrodło j.w.) sprawującym władzę jawnym i publicznie jeszcze nie zdeklarowanym seksualnie sprawnym inaczej, będąc samemu wprost i bez urojeń w codziennej praktyce zagrożonymi dosłownie utratą życia, majątku, dziecka, dobrego imienia i obywatelskiego honoru przez kuriozalnie – mówiąc oględnie – funkcjonujące instytucje państwa ( służba zdrowia, sądy, prokuratura, opieka społeczna, aparat skarbowy i co tam jeszcze można wymienić…) bez wróżącej odmianę losu sensowności odwoływania się w tej sytuacji do kogokolwiek i w jakimkolwiek języku poza już tylko może Panem Bogiem lub samym Szatanem...
...