piątek, 19 lutego 2016

...tego to akurat jestem pewien...

„…“Historical politics should be conducted by the Polish state as an element of the construction of our international position,” Duda said at a recent conference dedicated to the country’s revision of history…” - źródło j.n.

źródło: "Politico" - "Poland turns history into diplomatic weapon" by Jo Harper

…pod jednym wszakże – jeśli już - warunkiem…

…wypadało by ją znać choćby tylko „na tyle o ile”…

…historię, a nie historyczne mity, legendy albo wręcz bajki pisane na jej kanwie przez kiepskich przy tym bajkopisarzy…

…w przykładzie pana prezesa Kaczyńskiego, który w grafomańskim zaślepieniu stara się nie dostrzegać kompletnego braku zainteresowania jego wersją „Lecha, Czecha i Rusa” nie tylko na krajowym rynku czytelniczym…

…ale i – przede wszystkim – międzynarodowym…

…na którym  szczególnie autorowi zależy w niedościgłym marzeniu o nieprzemijającym splendorze Nagrody Nobla bez względu na to, komu by raz na zawsze nie została przypisana – jak można niebezzasadnie przecież sądzić w kontekście zdarzeń ostatnich dni i godzin...

…ale to temat na inne już opowiadanie…

...które jeśli kiedykolwiek zostanie w końcu napisane, to na pewno nie zostanie przetłumaczone na jakikolwiek język obcy...

...tego to akurat jestem pewien...