sobota, 30 stycznia 2016

…o prawie takim i siakim…

„Zdaniem organizacji [j.n. Amnesty International] broniącej praw człowieka znowelizowana niedawno ustawa o policji stanowi rażące naruszenie prawa do prywatności i wolności słowa.”

źródło: "Polityka pl"

…co brzmi nieźle do chwili, w której to jakiś prowincjusz powodowany weekendowym uniesieniem przy kontuarze baru nie pomyśli sobie a Muzom, że…

…prawa człowieka, to kategoria zasad moralnych…

…a prawo stanowione, to system norm…

…z założenia w swojej istocie niemoralnych…

…oczywistą ich opresyjnością…

…pozwalającą w zdefiniowanych (…) okolicznościach naruszać nie tylko prawo do prywatności i wolności słowa…

…ale też i inne prawa człowieka, wydawało by się fundamentalnie niezbywalne i nienaruszalne…

…piszę zasmucony zasadnością pisania o czymś, co jeszcze kilkanaście lat temu było by niegodne nawet mentalnych igraszek o wschodzie słońca w barze ‘Ptyś”…

źródło: "Poemy barowe" by T.L.

...ale już nie dziś po wydarzeniach "Arabskiej Wiosny", syryjskiej tragedii, zdarzeń na Ukrainie i sylwestrowej nocy nad Renem...

...odegranych nie inaczej przecież...

...jak pod sztandarami praw człowieka...

:-(