czwartek, 27 lutego 2014

...bowiem politologia, to nie poezja...

...a politolodzy, to nie poeci (czego wypada, a może wręcz należy, tylko żałować)...

"This weekend marked the remarkable downfall of Ukrainian President Victor Yanukovych at the hands of protesters in Kiev. It was an outcome that almost no one predicted when demonstrations began in late November against the president’s decision to reject integration with the European Union. At the time, the democratically elected Yanukovych was among the most popular politicians in Ukraine with a parliamentary majority facing a weak and fragmented opposition. Why did he fall and why did so few see it coming?.."

źródło: "The Monkey Cage"

...piszący sobie a Muzom przy kontuarach barów...

"...czego jeszcze prezydent Ukrainy nie wie, albo - co bardziej prawdopodobne - nie chce wiedzieć i dlatego skazany jest nie tylko na osobistą klęskę..."


źródło: "Blogger T.L."

"...ale swoimi zaniechaniami w spełnieniu ciążących na nim konstytucyjnych obowiązków również na klęskę ledwo narodzonej, a już umierającej na kijowskim Majdanie, ukraińskiej demokracji..." - źródło j.w.


źródło: "Blogger T.L."

...odpowiedzi na pytania już zadane...

"...Wczoraj po spotkaniu z szefem Rady Europejskiej Hermanem Van Rompuyem premier (Donald Tusk) zapowiedział, że będzie przekonywał inne kraje Unii Europejskiej do wsparcia ukraińskich ruchów obywatelskich. Pieniądze na nie miałyby pójść ze środków przeznaczonych pierwotnie na proces stowarzyszenia Ukrainy z UE. Wczoraj również Tusk jednoznacznie wskazał winnych napięcia na Ukrainie i podkreślił, że tylko władze w Kijowie mogą przerwać łańcuch przemocy w tym kraju. Pochwalił też opozycję za odpowiedzialność..." - źródło j.w. "Blogger T.L. - Jeśli już koniecznie..."

"...Why did he fall and why did so few see it coming?.." - źródło: "The Monkey Cage"

...i na te, które zostaną zadane jutro...

...bez odwołań do szczegółu przez sympatię do autorów wpisów publikowanych na stronach blogu "The Monkey Cage"...


źródło: "Zdaniem poety barowego..." - post datowany na 3 grudnia 2014 roku

...przy tej, ukraińskiej, czy też, w przyszłości, przy jakiejkolwiek innej okazji, których na pewno nie zabraknie...

(...)
:-(