wtorek, 23 kwietnia 2013

...pokaż mi mamo jak robi się seks...

źródło: "tokfm pl"
...czyli post o krypto pedofilskiej konferencji, która "...odbyła się wczoraj w siedzibie Polskiej Akademii Nauk. Razem z PAN i dwoma ministerstwami organizowała ją agenda ONZ ds. Rozwoju oraz polskie biuro Światowej Organizacji Zdrowia (WHO)..."

I dalej:

"...prof. Zbigniew Lew-Starowicz. Dużą część wykładu poświęcił seksualności dzieci. Wywodził, że nie są one aseksualne, bo z badań wynika, że już niemowlęta doznają orgazmów..."

źródło: "Rzeczpospolita"

...badań, na koncept których mógł wpaść tylko pedofil, bowiem ich wartość poznawcza jest równa zeru, a i praktyczna nawet dla producentów prezerwatyw też (...)...

"...Między 9. a 12. rokiem życia dziecko powinno nauczyć się już „skutecznie stosować prezerwatywy i środki antykoncepcyjne w przyszłości". Powinno też umieć „brać odpowiedzialność za bezpieczne i przyjemne doświadczenia seksualne..."

...szkoda tylko, że wielce szanowny pan profesor nie odpowiedział publicznie na intrygujące pytanie, które sam zadał...

"...Co natomiast zrobić z tymi (dziećmi), którzy decydują się na to (seks) o wiele wcześniej? – pyta (Zbigniew Lew-Starowicz)..."

...skazując mnie tym na niestosowne spekulacje, że pewnie należy takie oddawać w ręce kompetentnego pedagoga lub doradcy rodzinnego, jeśli mama i tata z jakichś powodów nie będą chcieli pokazać dzieciom jak to się robi, nie wspominając o dziadku, który nie będzie miał ochoty, by bawić się z wnusią w doktora...

"...Dziecko powinno umieć też „wyrażać własne potrzeby, życzenia i granice, na przykład w kontekście zabawy w lekarza"... (z kim, jak nie z dziadkiem, no bo chyba nie z sąsiadem ?)

źródło: jak niżej