sobota, 17 sierpnia 2024

..."Premier Tusk do inicjatorów projektu Nord Stream: powinniście siedzieć cicho'"?...


...na Waszym miejscu wielce szanowny panie Donaldzie T. nie próbował bym...

naśladować niechby tylko Ukraińca Melnyka czy Kuleby którym wydawało się, że stawianie niemieckich polityków "na baczność" ujdzie im i reprezentowanej przez nich Ukrainie Zelenskiego na sucho (...)...

wracając do Nord Stream: za pięć, dziesięć albo i piętnaście lat czy to się Wam Tusk podoba czy nie

ten gazociąg zostanie ponownie uruchomiony[1]...

i to nie dlatego, że ktoś władny zadecyduje o tym dziś czy jutro

...a zostało to już przesądzone wiele lat temu

"czwartek, 31 lipca 2014

...jeśli za datę graniczną transformacji europejskiej...

...uznać upadek w 1989 roku muru berlińskiego, to pora ukazania się w przestrzeni publicznej idei budowy "Nord Stream" wyznaczona rokiem 1997 wydaje się być odpowiednia do poprawnej już oceny nieuniknionych konsekwencji tego zdarzenia w wymiarze geopolitycznym Europy Środkowo - Wschodniej...

...wymiarze dopełnionym między innymi wskazaniem najsłabszych ogniw nowo powstałego łańcucha "naczyń połączonych"...

...w pierwszym rzędzie Polski, potem Ukrainy właśnie (dalej Białorusi,
[i] w gruncie rzeczy Bogu ducha winnej Słowacji i Czech)...

...i tak, jak w odniesieniu do tych trzech wymienionych w nawiasie współcześnie nadal "na dwoje babka wróżyła", tak dwa pierwsze okazały się poprawnym wyborem w przewidywaniach konieczności jeśli nie kompletnej ich eliminacji z nowego układu (fizycznie przecież niemożliwej jakby nie patrzyć), to przynajmniej skutecznej neutralizacji możliwego wpływu przez nie na bieg zdarzeń w tym regionie w krótszej i dłuższej perspektywie...

źródło: "Wikipedia" w sytuacyjnej adaptacji T.L.

Przy porannym kubku kawy: ...jeśli za datę graniczną transformacji europejskiej... (tadeusz-ludwiszewski.blogspot.com) ..."

dopowiedzeniem za Perplexity AI

"...Donald Tusk, obecny premier Polski, w ostatnich dniach skomentował oskarżenia dotyczące projektu Nord Stream, sugerując, że inicjatorzy tego gazociągu powinni "przeprosić i siedzieć cicho". Jego wypowiedź była odpowiedzią na spekulacje, że Polska mogła być zaangażowana w ataki na gazociągi, co wywołało kontrowersje i oskarżenia wobec rządu. Tusk podkreślił, że Polska nie uczestniczyła w tych działaniach, a zarzuty są częścią rosyjskiej dezinformacji.

W kontekście Twojego pytania, można zauważyć, że Tusk, jako premier, stara się zbudować wizerunek silnego lidera, który broni interesów Polski na arenie międzynarodowej. Jednak jego próby wyrażenia stanowiska mogą być postrzegane jako nieadekwatne w obliczu rzeczywistości politycznej, w której zachodni politycy mogą nie przywiązywać dużej wagi do jego słów.

W dłuższej perspektywie, gazociąg Nord Stream, mimo obecnych kontrowersji, może zostać ponownie uruchomiony, co potwierdza Twoją tezę o "przestrzeleniu" intencji Tuska. Jego stanowisko może być interpretowane jako prób
[a] ochrony reputacji Polski, ale w obliczu złożonych relacji międzynarodowych i długoterminowych interesów energetycznych, rzeczywistość może okazać się inna."...

delikatnie jak to tylko Artificial intelligence delikatnie potrafi...

czego jej przy każdej kolejnej okazji zazdroszczę...

[1] ...chyba że nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności nie będzie już komu go uruchomić ale to temat na inne opowiadanie...