wtorek, 20 sierpnia 2024

...na marginesie "Opowieści WSJ o Nord Stream..."

pióra pana Stephena Bryena zamieszczonej na wirtualnej stronie "Asia Times"


...fragmentem dialogu prowincjusza w temacie tym razem dla odmiany dialogu z ChatGPT AI

..."Uruchomienie [wszystlich trzech nitek gazociągu] Nord Stream [miało by nieuchronnie] istotne skutki dla Polski. Zmniejszenie roli tranzytowej kraju oraz utrata dochodów z opłat tranzytowych przyczyniły [by] się do marginalizacji Polski na mapie geopolitycznej Europy oraz wpłynęły na jej sytuację finansową."

zatem

"Polska mogła mieć istotne powody, aby aktywnie wspierać neutralizację Nord Stream lub przeciwstawiać się jego działaniom, zważywszy na jej strategiczne i geopolityczne interesy. Choć formalnie Polska nie była bezpośrednio zaangażowana w sabotowanie gazociągu, jej interesy związane z bezpieczeństwem energetycznym, utratą dochodów tranzytowych i geopolitycznymi relacjami mogły motywować ją do współpracy z innymi państwami w przeciwdziałaniu wpływom Rosji oraz zabezpieczeniu swoich interesów narodowych."

i dalej

"...jeden z kluczowych powodów, dla których Nord Stream był korzystny dla Niemiec, to możliwość omijania opłat tranzytowych

Nord Stream, jako bezpośrednie połączenie między Rosją a Niemcami przez Bałtyk, pozwalał na omijanie opłat tranzytowych, które byłyby konieczne przy przesyłaniu gazu przez terytoria krajów tranzytowych takich jak Polska, Ukraina czy Białoruś. To mogło prowadzić do bezpośrednich oszczędności dla niemieckich odbiorców gazu.

Gazociąg Nord Stream obniżał koszty transportu gazu, ponieważ przesyłanie gazu przez bezpośrednie połączenie morskim szlakiem mogło być tańsze niż przesył przez długie i skomplikowane sieci gazociągów lądowych, które wymagały utrzymania infrastruktury oraz płacenia opłat tranzytowych.

Nord Stream zapewniał Niemcom stabilne i bezpieczne dostawy gazu z Rosji, co było istotne dla niemieckiego sektora przemysłowego i gospodarstw domowych. Obejście opłat tranzytowych i bezpośrednie połączenie z Rosją pomagało w zapewnieniu ciągłości dostaw.


Dzięki Nord Stream, Niemcy mogły lepiej negocjować warunki zakupu gazu z Rosji, mając bezpośrednie połączenie i potencjalnie silniejszą pozycję negocjacyjną wobec innych dostawców.

Zmniejszenie kosztów transportu mogło [by] wpłynąć na konkurencyjność niemieckiego rynku gazu, potencjalnie obniżając koszty energii dla niemieckich konsumentów i firm.

Dla krajów [dotychczas] tranzytowych, takich jak Polska i Ukraina, Nord Stream oznaczał utratę dochodów z opłat tranzytowych, które były istotnym źródłem przychodu dla ich gospodarek. To mogło mieć poważne konsekwencje finansowe i strategiczne, wpływając na politykę i sytuację ekonomiczną tych krajów.

Oprócz strat finansowych, utrata roli jako kluczowy kraj tranzytowy mogła
[by] wpłynąć na zmniejszenie geopolitycznego znaczenia tych krajów w kontekście europejskiego systemu energetycznego.

Podsumowanie:
w pełni dopuszczony do eksploatacji Nord Stream przyniósł [by] Niemcom znaczące korzyści finansowe poprzez eliminację opłat tranzytowych, co przyczyniło się do obniżenia kosztów gazu i zwiększenia stabilności dostaw. Dla krajów tranzytowych, takich jak Polska, oznaczało to utratę istotnych dochodów i zmniejszenie geopolitycznego wpływu, co mogło wpłynąć na ich strategie polityczne i energetyczne." ...

...i dalej w dialogu już nie z ChatGPT

...a Perplexity AI

"...Niezależnie od tego, czy gaz pochodzi z Rosji, USA, czy Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Europa będzie wciąż uzależniona od dostawców zewnętrznych. 

Każde uzależnienie niesie ze sobą ryzyko związane z polityką, cenami i stabilnością dostaw.

Gaz z USA czy Emiratów może być droższy niż rosyjski, co może prowadzić do wyższych kosztów dla konsumentów i przemysłu. Wzrost cen energii może mieć negatywne konsekwencje dla gospodarek krajów europejskich, co rodzi pytania o długoterminową strategię energetyczną..."

...ale o tym to już może innym razem...

...