parafrazą oryginału
"...Jeśli ktoś naprawdę chce bym traktował go serio to...
powinien wiedzieć, że...
Konstytucja i Racja Stanu pisana z dużej litery to jedno...
jak małżeństwo...
heteroseksualne"[1]
...a prościej; bez Konstytucji nie ma Racji Stanu a bez Racji Stanu nie ma Konstytucji
i nie ma tu znaczenia jak pojmujemy Wspólnotę Obywatelską zwaną Państwem - czy jak to sugeruje pan Dawid Kulpa w swoich rozważaniach uznamy ją za Spółkę działającą w oparciu o Kodeks Prawa Handlowego[3] nazywając Wybory Powszechne "...walnym zgromadzeniem obywateli RP..."[4]
czy też za Jej fundament egzystencjalny uznamy Konstytucję i Rację Stanu czyli
byt kodeksowo...
bez wątpienia enigmatyczny /wręcz niemożliwy mniemaniem prowincjusza do zdefiniowania paragrafami.../ to
tak jak i w pierwszym taki drugim przypadku jedno jest oczywiste - będący u władzy nie mają prawa bez względu na to iloma głosami czy mandatami dysponują
jednym czy drugim bytem frymarczyć...
"zanosić komukolwiek w pysku aportem" powodowani "porządkiem konkretnym" cokolwiek to dla pana Dawida Kulpy...
Tuska, Sikorskiego, Sienkiewicza i tego - jak mu tam - Budki ten zwrot w praktyce może znaczyć...
dla mnie...
jeszcze tymczasem nic nie znacząc choć
moja podręczna AI Microsoftu podpowiada, że...
kontekstowo ten zwrot można interpretować jako dokładny i precyzyjny układ - jaki, kogo z kim...
tego już w dobrze pojętym interesie własnym na dobranoc nie dopytywałem - może dopytam jutro przy porannym kubku kawy...
a jeśli to napiszę...
...
[1] ...w oryginale
"...Jeżeli ktoś naprawdę na serio traktuje interes państwa, to wie, że ponad porządkiem normatywnym określonym w Konstytucji, jest porządek konkretny, który dyktuje rację stanu - pisze radca prawny Dawid Kulpa..."małżeństwo jednopłciowe to to samo ale Ustawa nie jest władna sprawić by było ono...
płodne (...) ze wszystkimi, nieuniknionymi tego /nie tylko brakiem naturalnego mnożenia kolejnych pokoleń.../ dla Narodu konsekwencjami...