wtorek, 28 grudnia 2021

...wstydzę się za Was...

Władimirze Władimirowiczu Putin

jeśli czytam

"...Russian President Vladimir Putin noted during his annual press conference that Moscow viewed the US’ positive reaction to the proposals on security guarantees..."[1]

bowiem jak możemy wzajem jako Narody nie darzyć się szczególną sympatią

różnie oceniać i interpretować zaszłości tak

zapominanie o tym "czym" - bo nie "kim" - i Rosja i Polska jest dla Ameryki

Zjednoczonej Europy i NATO należy uznać

za coś więcej niż tylko polityczny błąd - to droga na egzystencjalny szafot...


z tamtej strony nie mamy już do czynienia z politykami miary F. D. Roosevelta, pana Churchilla czy generała de Gaulle a już tylko

z czystej wody

misjonarzami nowomodnej "dobrej nowiny praw człowieka, LGBT i Black Lives Matter"...

a i Wy Władimirze Władimirowiczu też nie Stalin choć

tak o Was na Zachodzie piszą...

- Szkoda ? - "na dwoje babka wróżyła" jak powiadają ale...

na pewno wstyd przed

Chińczykami - co w egzystencjalno fenomenologicznej poprawności monologu przyszło w końcu publicznie

odnotować...

dopowiadając niechby jak zawsze tylko sobie i Muzom co jest w poprawności monologu do dopowiedzenia

źródło własne by T.L.

na ten Nowy Rok

by T.L.